Reklama
Rozwiń
Reklama

Michał Szułdrzyński: Stephen Hawking pobudzał wyobraźnię

Trudno przejść obojętnie obok wątpliwości wyrażanych przez takiego człowieka, jakim był Stephen Hawking.

Aktualizacja: 17.03.2018 12:55 Publikacja: 15.03.2018 23:01

Stephen Hawking wraz ze swoją córką Lucy Hawking podczas referatu "Why We Should Go Into Space" na G

Stephen Hawking wraz ze swoją córką Lucy Hawking podczas referatu "Why We Should Go Into Space" na George Washington University w Waszyngtonie w 50. rocznicę utworzenia NASA

Foto: AFP

Pamiętam, jak przy jakimś świątecznym obiedzie pod koniec lat 80. brat mojej mamy Jacek Klinowski, profesor chemii z Uniwersytetu w Cambridge, opowiadał o genialnym naukowcu z jego uczelni, który skieruje badania nad początkiem świata na zupełnie nowe tory. Wtedy po raz pierwszy zetknąłem się z nazwiskiem Stephena Hawkinga. Wuj podarował nam później angielskie wydanie „Krótkiej historii czasu", które przeczytałem jeszcze jako nastolatek. Komunizm upadł parę lat wcześniej, a ja marzyłem o międzynarodowej karierze naukowca. Hawking otworzył mi głowę na rzeczywistość, o której wcześniej nie miałem pojęcia.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Dodatkowe -10% na BLACK WEEK

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Week - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Granice wolności słowa w erze algorytmów
Materiał Promocyjny
Twoja gwiazda bliżej niż myślisz — Mercedes Van ProCenter
Plus Minus
„Grupa krwi": Duch ludowej historii Polski
Plus Minus
„Mroczna strona”: Internetowy ściek
Plus Minus
„Football Manager 26”: Zmagania na boisku
Materiał Promocyjny
Cyberprzestępcy zwiększają skalę ataków na urządzenia końcowe – komputery i smartfony
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama