Reklama

Nostalgia rodem z „Psów”

Autorka kryminałów Małgorzata Oliwia Sobczak poleca w "Plusie Minusie".

Aktualizacja: 17.01.2022 18:14 Publikacja: 31.12.2021 06:00

Nostalgia rodem z „Psów”

Foto: Wojtek Biały

Kiedy cofam się pamięcią, potrafię wyłapać tytuły książek, które odcisnęły na mnie piętno. Mogę zrekonstruować miejsca, w których oddawałam się lekturze, panującą wtedy za oknem aurę, a przede wszystkim nastrój, emocje. W podstawówce to były „Dziwne losy Jane Eyre" Charlotte Brontë i „Wichrowe wzgórza" Emily Brontë, które wydobyły ze mnie umiłowanie do mroku, niedopowiedzeń i toposu straty. W liceum odkryłam literaturę iberoamerykańską, która pokazała mi, że świat literacki może być poszatkowany, a płynący w nim czas płynny. Myślę, że to dzięki „Grze w klasy" Julio Cortazara w moich książkach mamy różne płaszczyzny czasowe, które wzajemnie się dopowiadają. No i szwedzka pisarka Majgull Axelsson. Jej powieści wydobyły siedzącą we mnie retrospektywność i umiłowanie przeszłości, która wciąż nas goni i nie daje spokoju.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Wyrok”: Wojna zbawienna, wojna błogosławiona
Plus Minus
„Arnhem. Dług hańby”: Żelazne spadochrony
Plus Minus
„Najdalsza Polska. Szczecin 1945-1950”: Miasto jako pole gry
Plus Minus
„Dragon Ball Z: Kakarot: Daima”: Niby nie rewolucja, ale wciąga
Plus Minus
„ZATO. Miasta zamknięte w Związku Radzieckim i Rosji”: Wstęp wzbroniony
Materiał Promocyjny
Jak sfinansować rozwój w branży rolno-spożywczej?
Reklama
Reklama