Michał Szułdrzyński: Sztuczna inteligencja i arcyludzkie wątpienie

Twórcy mojego ulubionego podcastu poświęconego nowym technologiom z brytyjskiego tygodnika „The Economist" niedawno przeprowadzili quiz. Zapytali słuchaczy o różnice między sztuczną a ludzką inteligencją. Zwycięska odpowiedź była wyjątkowo inspirująca. Zespół nagrywający podcast „Babbage from the Economist" uznał, że sztuczna inteligencja, w przeciwieństwie do ludzkiej, nie może umrzeć ani kwestionować wszystkiego.

Publikacja: 24.12.2021 06:00

Michał Szułdrzyński: Sztuczna inteligencja i arcyludzkie wątpienie

Foto: Adobe Stock

Życie nie jest cechą sztucznej inteligencji (AI – od angielskiego wyrażenia artificial intelligence). Ona działa w maszynach tak długo, jak płynie prąd, i wykonuje nowe zadania tak długo, jak przetwarza dane. Można ją wyłączyć, ale potem – jak komputer – włączyć z powrotem. W tym sensie twierdzenie o życiu czy śmierci AI nie ma sensu. Tymczasem ludzka inteligencja (HI – od angielskiego human intelligence) jest ściśle powiązana z życiem człowieka. Dziś, tuż przed świętami Bożego Narodzenia, ta cecha pokazuje ludzką wyjątkowość, a zarazem ludzką ograniczoność. Bóg, chcąc zejść na ziemię, przyszedł właśnie jako człowiek, jako HI. Narodził się, a potem zmarł. Jako chrześcijanie wierzymy, że zmartwychwstał, choć o zmartwychwstaniu twórcy podcastów „The Economist" akurat milczeli.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Plus Minus
Chińskie marzenie
Plus Minus
Jarosław Flis: Byłoby dobrze, żeby błędy wyborcze nie napędzały paranoi
Plus Minus
„Aniela” na Netlfiksie. Libki kontra dziewczyny z Pragi
Plus Minus
„Jak wytresować smoka” to wierna kopia animacji sprzed 15 lat
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
gra
„Byczy Baron” to nowa, bycza wersja bardzo dobrej gry – „6. bierze!”