Reklama

Eugeniusz Kwiatkowski: Ignacy Mościcki umiał milczeć

Jak postrzegały Polskę czołowe postaci II RP? Jak wyglądało ich życie codzienne? W 100-lecie odzyskania niepodległości przybliżamy to czytelnikom w formie wywiadów. Pytania wymyśliliśmy, po odpowiedzi sięgnęliśmy do źródeł.

Publikacja: 08.06.2018 18:00

Eugeniusz Kwiatkowski: Ignacy Mościcki umiał milczeć

Foto: NAC

Plus Minus: Mógł pan obserwować działania zarówno Józefa Piłsudskiego, jak i Ignacego Mościckiego. Jak po latach ocenia pan rolę Marszałka w naszej historii?

Eugeniusz Kwiatkowski: Chcąc uczciwie i sprawiedliwie ocenić Józefa Piłsudskiego, jego rzeczywisty ciężar gatunkowy i rolę w naszej historii narodowej i państwowej, nie można zamykać oczu na notoryczne zjawisko, że właśnie największe indywidualności były zawsze i są złożone nie tylko z elementów najdoskonalszych, najrzadszych i najbardziej twórczych i cennych, ale również z małych przywar ogólnoludzkich. Za syntezę takich wyjątkowych wartości ludzkich, zdolnych często do pogłębienia lub nawet zmiany nurtu historii, trzeba zapłacić wysoką cenę. Takimi indywidualnościami złożonymi z wartości dodatnich i ujemnych byli przecież w dziejach ludzkości: Temistokles i Aleksander Wielki, Cezar i Oktawian, Cromwell i Waszyngton, Napoleon i Lincoln, Kościuszko i Garibaldi, Clemenceau i Lenin, i wielu innych.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Trump, Nawrocki i Kaczyński razem przeciwko Unii, czyli dlaczego prawica woli USA od UE
Plus Minus
Bogusław Chrabota: Gaza. Stąpanie po krawędzi utopii
Plus Minus
„Beetlejuice”: Aria dla Żukosoczka
Plus Minus
„Kronologic. Paryż 1920”: Cisza w operze
Plus Minus
„Dusza. Historia ludzkiego umysłu”: Anatomia ludzkiej jaźni
Plus Minus
„Alarum”: Polish górski resort w Gdańsku
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Michał Mizera: Sztuka w czasach przedwojennych
Plus Minus
„Sirât”: Kino politycznej halucynacji
Reklama
Reklama