Reklama
Rozwiń
Reklama

Bogusław Chrabota: Kolumb i kulinaria

Genialny odkrywca, ale jeszcze większy fantasta, Krzysztof Kolumb, wróciwszy ze swej pierwszej wyprawy w 1493 roku, w liście do władców Kastylii i Aragonii relacjonował z entuzjazmem: „Nowe ziemie i wyspy, leżące w Indiach za Gangesem, zostały odkryte". „Ziemia jest tam doskonała i żyzna" – pisał.

Publikacja: 12.11.2021 16:00

Krzysztof Kolumb

Krzysztof Kolumb

Foto: Sebastiano del Piombo, Public domain, via Wikimedia Commons

Korzenie miały tam rosnąć w takich ilościach, że nie sposób było je zliczyć. Bawełna, mastyks, aloes, rabarbar, przyprawy, niewolnicy i „tysiące innych wartościowych produktów" miały czekać w wielkiej obfitości. A ludzie – spokojni i łagodni, „bo nie wiedzą, co to zło". Jest tylko kwestią czasu – dowodził królewski admirał, kiedy to „mrowie ludów" nawróci się na naszą „świętą wiarę".

Piszę, że Kolumb był fantastą, chociaż używając współczesnego języka, powinienem nazwać go świetnym piarowcem. Bo jego wstępna relacja, podobnie jak triumfalny przemarsz z portu Palos (do którego wrócił na jedynym ocalałym z flotylli statku) do królewskiej Barcelony, był niczym innym jak wielkim spektaklem, który miał osłodzić gorycz porażki. Bowiem Kolumb nie tylko nie dotarł do stałego lądu, nie odkrył drogi do krain „wielkiego chana", co obiecywał monarchom, ale trafił na ludzi ubogich, prymitywnych, zaś gigantyczne bogactwa, o których pisał, były wyssane z palca. Ale gapie ustawiali się na trasie jego marszu. Wiwatowali, widząc barwne pióra bajecznie kolorowych papug. Zachwycali się tubylcami z Karaibów strojnymi w złote ozdoby. Triumf genueńczyka był tak wielki, że monarchowie dali mu glejt na szybkie organizowanie kolejnej wyprawy, a żeglarze garnęli się na jego statki tak tłumnie, iż mógł w nich przebierać jak w ulęgałkach.

Promocja Świąteczna!

Wybierz roczną subskrypcję RP.PL i ciesz się dostępem do The New York Times!

Pierwszy rok 179 zł, potem 390 zł pobierane automatycznie co roku.

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do: News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL — rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Plus Minus
„Rzeźbię w słowach. Pisma o życiu i książkach”: Lewa ręka literatury
Plus Minus
„Minuta ciszy. Sezon 2”: Pogrzebowe machinacje
Plus Minus
„Nie zabij nikogo. Z notatnika instruktora jazdy”: Patrz w lusterka
Plus Minus
„Zgiń kochanie”: Subtelnie o koszmarze
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Paweł Łokić: Co zabrałbym na bezludną wyspę
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama