Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 15.09.2021 21:43 Publikacja: 15.09.2021 21:43
Okładka gry "Black Book"
Foto: materiały prasowe
Ich wyprodukowanie kosztuje dziesiątki milionów dolarów – nad kodem, grafiką czy muzyką pracują setki osób, dla których to jest po prostu praca. Muszą wykonywać polecenia przełożonych, siedzieć w biurze po godzinach i wprowadzać poprawki. Niewiele mają swobody twórczej.
Co innego produkcje mniejszych studiów, np. działającej w Permie u stóp Uralu niewielkiej Morteshki. Jej „Black Book" to skromna, niepozorna gra, w której czuć pasję twórców, ich fascynację opowieścią. Akcja programu toczy się bowiem w XIX wieku w głębi Rosji, a lokalny folklor wymieszany z czarną magią odgrywa w nim znaczącą rolę.
„Ilustrownik. Przewodnik po sztuce malarskiej” Grażyny Bastek jest publikacją unikatową. Daje wiedzę i poczucie, że warto ją zgłębiać.
Dzięki „The Great Circle” słynny archeolog dostał nowe życie.
W debiucie reżyserskim Malcolma Washingtona, syna aktora Denzela, stare pianino jest jak kapsuła czasu.
Jeszcze zima się dobrze nie zaczęła, a w Szczecinie już druga „Odwilż”.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Cenię historie grozy z morałem, a filmowy horror „Substancja” właśnie taki jest, i nie szkodzi, że przesłanie jest dość oczywiste.
Gra „This War of Mine” została włączona do zbiorów nowojorskiego Museum of Modern Art. Gra zrobiła takie wrażenie na kuratorach, że trafi do kolekcji stałej MoMA, w której są też między innymi prace van Gogha czy Picassa.
Bary karaoke narodziły się w Japonii w latach 70. XX wieku. Do Polski dotarły z opóźnieniem i wielkiej kariery nie zrobiły, jednak mają swoich fanów. Żyją bowiem wśród nas ludzie, którzy nie wstydzą się śpiewać w towarzystwie i w dodatku robią to dobrze. Gdzie się tego nauczyli? Odziedziczyli w genach czy może szlifowali na lekcjach muzyki w podstawówce? Młode pokolenie to najprędzej w domu, nucąc hity w grach komputerowych takich jak „Let's Sing 2022". To produkcja w sam raz na nadchodzący karnawał!
Streaming gier na podobnej zasadzie jak muzyki czy filmów wciąż raczkuje, ale po takie rozwiązanie, zamiast stałych nośników, będzie sięgać 90 proc. graczy.
Twórcy wojennej serii „Battlefield" opowiadali już o bitwach z czasów pierwszej i drugiej wojny światowej, Wietnamu czy Afganistanu, a także zapuścili się do 2142 roku. Tym razem pokazują dużo bliższą przyszłość, w której Rosja i Stany Zjednoczone po serii kryzysów gospodarczych rywalizują w cyklu mniejszych konfliktów rozgrywanych poza własnymi terytoriami.
Newzoo prognozuje, że w 2023 r. wartość rynku gier mobilnych przekroczy 100 mld dol. A już w 2021 r. tylko Top 5 gier na smartfony i tablety wygenerowało łącznie aż 10 mld dol.
Znów jest źle. Tym razem jednak to nie wirus zagraża ludzkości ani żaden terrorysta, tylko pasożyt pozaziemskiego pochodzenia, który w ciągu roku rozprzestrzenił się po całej Ziemi. Zarażonych ludzi zamienia w istoty znane z horrorów. To żywe trupy, krwiożercze, ale niezbyt inteligentne stworzenia, które najlepiej po prostu zabić.
W tym roku seria „Call of Duty" zaprasza swoich fanów na fronty II wojny światowej. Krótka, zaledwie sześciogodzinna, kampania dla samotnych graczy opowiada o operacji „Feniks".
„Cyberpunk" to najbardziej skomplikowany projekt w naszej 27-letniej historii. Ta premiera wiele nas nauczyła. Dała nam kopa i zmotywowała do zmian – mówi Adam Kiciński, prezes CD Projektu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas