Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.07.2021 17:19 Publikacja: 30.07.2021 18:00
Powstańcy organizowali specjalne akcje i apelowali o pomoc dla niedożywionych małych dzieci. Te trochę starsze same wspierały stawiającą opór Niemcom stolicę. Na zdjęciu: chłopcy noszący wodę do szpitala na Solcu, sierpień 1944 r.
Foto: Foka/Forum
Śmiertelność wśród niemowląt drastycznie wzrosła, przede wszystkim dlatego, że matki ze względu na stres oraz złe odżywianie nie miały pokarmu. Brakowało wszystkiego: wody, mleka, odżywek, artykułów higienicznych. Czasami nawet dostępu do świeżego powietrza i światła. Na dodatek szerzyły się choroby.
Chcąc temu zaradzić, cywilne i wojskowe władze stolicy zwróciły się do mieszkańców miasta z apelem o pomoc. W najbardziej poczytnym tytule powstańczym, „Biuletynie Informacyjnym", ukazał się następujący tekst: „Giną ci najmłodsi, nowe przyszłe pokolenie, nasza nadzieja i rękojmia przyszłej siły. Rodzą się i umierają. Umierają z braku mleka. Niemowlę musi mieć mleko. Niedożywione, udręczone matki nie posiadają pokarmu. Warszawa powstańcza odcięta jest od wszelkiego dowozu nabiału. Ale w Warszawie znajdują się jeszcze pewne zapasy mleka skondensowanego. Wiemy, że się znajdują. Wiemy, że w ręku niektórych właścicieli sklepów lub kawiarni, w oddziałach AK i u ludzi prywatnych. (...) Obywatele stolicy!... Zwracamy się do was z gorącym apelem. Jeżeli posiadacie wymienione produkty, przeznaczcie je dla dzieci. Ratujcie dzieci, nasze, wasze, polskie, warszawskie dzieci... Gmachy zawalone odbudujemy, straconego młodego pokolenia nie odbudujemy. W miejsce zniszczonych świątyń wystawimy ku Bożej chwale nowe, piękniejsze, lecz biada nam, jeśli w tych świątyniach zabraknie czystych głosów dzieci!".
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” z Arturem Bartkiewiczem, szefem wydawców strony głównej rp....
Gwiazdor światowego kina pokazał na gościnnych występach w Polsce swoją klasę w pełnym perwersji dramacie Koltèsa.
„Fenicki układ” Wesa Andersona nie ma nam nic do zaoferowania, ale przyznaje się do tego w eleganckim stylu.
Japońszczyzna jest w powieści Marty Sobieckiej podana ze smakiem, a nie jak mierny ramen. Więcej wątpliwości moż...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
„Project Warlock II” to gra dla tych, którzy strzelać uczyli się w latach 90.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas