Reklama

Ci niesamowici Słowianie

Rozmowa Rafała Geremka ze Zdzisławem Skrokiem

Publikacja: 27.10.2007 05:14

Ci niesamowici Słowianie

Foto: Rzeczpospolita

Red

RZ: Pan w swojej książce pisze o okresie pomiędzy V – VII wiekiem jako czasie największych sukcesów naszych słowiańskich przodków. Wtedy mieliśmy swoje pięć minut?

Tak, bo nagle lud przybywający prawie znikąd, z dalekiego zaścianka, zdobył pół Europy i to w bardzo krótkim czasie. Wcześniej, przed V wiekiem naszej ery w ogóle nie byli oni znani rzymskim czy bizantyjskim podróżnikom i kronikarzom, a ci wiadomości mieli dobre, jeśli chodzi o obecne tereny naszego kraju, bo kupcy rzymscy penetrowali tę część świata aż po Bałtyk. Nikt z nich nie wspomina o Słowianach, którzy wyłaniają się nagle ze wschodu w V, VI wieku, i odnoszą niebywały sukces polityczny i demograficzny. Dochodzą do Alp, do Łaby, opanowują Peloponez, docierają na Sycylię, do północnej Afryki, biorą udział nawet w kolonizacji Islandii i Grenlandii! Istnieją na to świadectwa, choć wiele wskazuje na to, że pod nazwą Słowian kryły się również inne ludy barbarzyńskie walczące o swój kawałek tortu na gruzach Imperium Rzymskiego.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
„Szopy w natarciu”: Zwierzęta kontra cywilizacja
Plus Minus
„Przystanek Tworki”: Tworkowska rodzina
Plus Minus
„Dept. Q”: Policjant, który bał się złoczyńców
Plus Minus
„Pewnego razu w Paryżu”: Hołd dla miasta i wielkich nazwisk
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Survive the Island”: Między wulkanem a paszczą rekina
Reklama
Reklama