Ikonowicz: Pełne półki i puste lodówki

Czy mamy dzisiaj Polskę, którą wymarzyli sobie Polacy sto lat temu? Gdyby taka była, to byśmy z niej masowo nie emigrowali - mówi Piotr Ikonowicz, polityk, działacz Ruchu Sprawiedliwości Społecznej.

Aktualizacja: 11.11.2018 21:40 Publikacja: 09.11.2018 18:00

Ikonowicz: Pełne półki i puste lodówki

Foto: tv.rp.pl

Jest wiele rzeczy, których nie udało się nam załatwić, a jeszcze więcej takich dziedzin, w których się cofnęliśmy. Przez okres PRL nie było eksmisji na bruk, nie było bezrobocia, nie było niedożywionych dzieci. Dziś stajemy przed takimi wyzwaniami i jak na razie nie radzimy sobie z nimi dobrze. To dlatego, że mamy bardzo niesprawiedliwy podział dochodu narodowego. Mamy też wszechobecne upodlenie świata pracy, w którym nie szanuje się pracownika. Podam jeden przykład. Nie tak dawno prowadzono gdzieś wykop na głębokość czterech metrów. Na łyżce od buldożera spuszczono do niego pracowników. Nie byli zabezpieczeni. Jedna osoba została trwale okaleczona, druga zginęła. Pracodawca, który za to odpowiadał, zapłacił 500 zł grzywny i zatrudnia dalej. Właśnie tyle warte jest nasze życie – 500 zł.

Pozostało 81% artykułu

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
„Ostatnia przysługa”: Kobieta w desperacji
Plus Minus
„Wieczne państwo. Opowieść o Kazachstanie": Władza tłumaczyć się nie musi
Plus Minus
"Nobody Wants to Die”: Retrokryminał z przyszłości
Plus Minus
Krzysztof Janik: Państwo musi czasem o siebie zadbać
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Plus Minus
Z rodzinnych sag tylko Soprano