Jak noc kryształowa przypieczętowała los ostatnich żydowskich galerii w czasach nazizmu

W samym Berlinie do 1938 r. zlikwidowano ponad 300 antykwariatów i galerii. Handel sztuką ?z żydowskich kolekcji kwitł, ale odbywał się tylko w jedną stronę: nabywcami byli niemieccy ?handlarze, państwowe muzea, a nawet banki.

Publikacja: 09.11.2018 18:00

W maju 2009 r. pokazano w Montrealu siedem obrazów zrabowanych przez nazistów. To właśnie tu wyemigr

W maju 2009 r. pokazano w Montrealu siedem obrazów zrabowanych przez nazistów. To właśnie tu wyemigrował w 1940 r. Max Stern, właściciel jednej największych niemieckich galerii, którą po ustawach norymberskich musiał zamknąć w 17 dni

Foto: Rzeczpospolita

Grabieże zawsze towarzyszyły wojnom, ale hitlerowska grabież sztuki była inna – została perfekcyjnie zaplanowana i fachowo przeprowadzona. Hitler, planując budowę muzeum sztuki w Linzu, które miało zadziwić świat, potrzebował wielkich dzieł. Wiedział, że można ich szukać w prywatnych galeriach i setkach bogatych żydowskich domów. Wystarczyło więc stworzyć odpowiednie prawo, by Trzecia Rzesza stała się ich właścicielem. I tak już w 1934 r. handlujący sztuką Żydzi zostali wykluczeni z Izby Sztuk Pięknych, a bez zezwolenia na prowadzenie działalności handlowej pozostało im zamknięcie galerii i wystawienie obrazów na aukcję.

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku