Rzecz na Nowy Rok sobota-niedziela

W sylwestrowym wydaniu: Ziemkiewicz, Staniszkis, Friedman, Mazurek, Zalewski, Magierowski, Wróblewski, Bojańczyk, Masłoń i inni

Aktualizacja: 31.12.2011 09:07 Publikacja: 30.12.2011 11:09

Rzecz na Nowy Rok sobota-niedziela

Foto: ROL

Upadek świata, jaki znamy:

Marek Magierowski: — Od Tokio i Szanghaju poprzez Moskwę, Paryż i Londyn aż po Sao Paulo i Los Angeles ludzie żyją dziś w paraliżującym lęku. Łączy ich strach przez ekonomicznym Armageddonem. Słynna teoria Franacisa Fukuyamy o końcu historii rozpadła się niczym domek z kart.

George Friedman, politolog, prezes agencji STRATFOR: — Obserwuję zacieśnianie się współpracy między Niemcami a Rosją. To oznacza historyczny koszmar dla Polski.

Tomasz Wróblewski: — Kapitalizm to nie jest zdradzona żona. Rynek się nie obraża. Zawsze można – i Szwecja pokazuje, że zawsze warto –wrócić.

Piotr Gociek: — Koniec świata nadejdzie, czy nam się to podoba, czy nie.

Joanna Bojańczyk: — Producenci zmniejszają opakowania swoich produktów, nie dlatego, że dbają o nasze zdrowie i kieszeń, ale dlatego, że klienci kupują mniej i mają mniej pieniędzy.

Oraz:

Rafał Ziemkiewicz: — Żyjemy w państwie niezdolnym skutecznie występować na arenie międzynarodowej nawet w sprawie tak zasadniczej, jak tragiczna śmierć prezydenta i blisko stu towarzyszących mu z oficjalnej delegacji osób.

Jadwiga Staniszkis, politolog: — Tusk skierował na niektóre trudne odcinki ludzi absolutnie nieprzygotowanych.

Krzysztof Masłoń: — Sfałszował swój życiorys. Nie nadawał się nawet na księdza. Arcybiskupem zrobili go komuniści. Był skrytym antysemitą i zwolennikiem faszyzmu. Jawnie kolaborował z Niemcami. Jan Paweł II w oczach brytyjskiego dziennikarza Davida Yallopa.

Edward Dwurnik, malarz, w rozmowie z Robertem Mazurkiem: — Z Wajdą mam na pieńku, bo go kiedyś namalowałem z gołym fiutkiem. Okazało się, że pani Krysia Zachwatowicz, żona Wajdy, nie ma poczucia humoru.

Mariusz Cieślik: — Stworzyła markę wartą miliard funtów. Wyprzedziła swoją epokę. Przewidziała, że nadchodzą czasy, gdy ludzie będą gotowi zapłacić, żeby dotknąć sławnej osoby, choćby była wykonana z wosku. Mademe Tussaud.

Igor Zalewski: — Prawdziwy Europejczyk zawsze żył na rauszu. Ludziom, którzy zbudowali nowożytną cywilizację nieustannie szumiało w głowach.

Felietony:

Andrzej Łapicki: — Czy mogą państwo wyobrazić sobie Sylwestra bez kropli alkoholu? Ja takiego przeżyłem.

Tomasz Wróblewski: — Lewicowi publicyści „Gazety Wyborczej" znów walczą o równość. Jednak strzał z pierwszej strony gazety Aurora był niecelny.

Krzysztof Rybiński: — Gdy gospodarka stacza się w recesję, podwyżki podatków i cięcia wydatków powodują tej recesji pogłębienie.

Upadek świata, jaki znamy:

Marek Magierowski: — Od Tokio i Szanghaju poprzez Moskwę, Paryż i Londyn aż po Sao Paulo i Los Angeles ludzie żyją dziś w paraliżującym lęku. Łączy ich strach przez ekonomicznym Armageddonem. Słynna teoria Franacisa Fukuyamy o końcu historii rozpadła się niczym domek z kart.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Plus Minus
Kataryna: Karol Nawrocki okazał się Mejzą
Plus Minus
„Przyszłość”: Korporacyjny koniec świata
Plus Minus
„Pilo and the Holobook”: Pokojowa eksploracja kosmosu
Plus Minus
„Dlaczego umieramy”: Spacer po nowoczesnej biologii
Plus Minus
Gość "Plusa Minusa" poleca. Małgorzata Gralińska: Seriali nie oglądam
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku