Aktualizacja: 25.04.2019 11:58 Publikacja: 26.04.2019 10:00
Chalifa Haftar uważany jest powszechnie za człowieka Rosji. Mają tego dowodzić choćby zdjęcia, na których widać, jak opuszcza Ministerstwo Spraw Zagranicznych po spotkaniu z jego szefem Siergiejem Ławrowem w listopadzie 2016 r.
Foto: Reuters/Forum
Aż trudno uwierzyć, że wojna domowa w Libii ciągnie się już osiem lat. W lutym 2011 roku, zaraz po obaleniu dyktatorów w sąsiednich krajach, Tunezji i Egipcie, rozpoczął się bunt przeciwko libijskiemu dyktatorowi Muammarowi Kaddafiemu. Kaddafi bronił się znacznie dłużej niż Zin al-Abidin Ben Ali i Hosni Mubarak, ale skończył gorzej niż oni – nie przeżył. Od początku twierdził, że walczy z terrorystami i islamistami. Terrorystami czy wysłannikami Al-Kaidy byli dla niego także zagraniczni dziennikarze, którzy, nie dbając o zezwolenie, wjechali do zbuntowanej Cyrenajki (wschodnia część Libii) i opisywali rewolucję. Wśród nich byłem i ja.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas