Ten lakoniczny zapis to artykuł 21 traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej, który ma fundamentalne znaczenie dla Europejczyków. Dziś już wiadomo, że możliwość swobodnego poruszania się po Europie – bez wiz i paszportów – jest najbardziej cenionym prawem wynikającym z obywatelstwa UE.
Rocznie odbywamy ponad miliard podróży w UE i coraz więcej obywateli korzysta z prawa do osiedlenia się w innym państwie członkowskim: w 2009 r. około 11,9 mln osób mieszkało w kraju Unii innym niż ich własny. W 2010 r. było to już 12,3 mln.
– Po dwóch wyniszczających wojnach światowych wiele lat zajęło zniesienie granic i zbudowanie zaufania. Dzisiaj swoboda przemieszczania się czyni Europę mniejszą i nas jednoczy. Cieszmy się tym prawem (...). Wskakujmy do pociągu, bierzmy samochód i jedźmy odwiedzać swoich sąsiadów. (...) Wszystko to jest możliwe bez zaprzątania sobie głowy granicami! – pisała niedawno wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viviane Reding.
Rok 2013 będzie obchodzony w UE jako Europejski Rok Obywateli. Nie bez powodu – zbiega się on z 20. rocznicą traktatu z Maastricht, który przyznał Europejczykom wiele nowych praw. Dzięki obywatelstwu UE – które nie zastępuje krajowego, lecz uzupełnia je – wszyscy obywatele 27 państw członkowskich UE mają prawo do:
Dwadzieścia lat to dobry moment na podsumowania i zmiany. Wielu z nas wciąż napotyka bariery podczas korzystania z praw przysługujących nam jako obywatelom Europy. Możemy o tym powiedzieć! Komisja Europejska uruchomiła największe w dziejach UE internetowe konsultacje społeczne, które potrwają do 9 września. KE chce się dowiedzieć, z jakimi problemami borykają się obywatele podróżujący po UE. Czy wiemy, jak korzystać z praw wyborczych i konsumenckich? Komisja pragnie również się dowiedzieć, w jakiej Unii chcielibyśmy żyć w 2020 r.
Wyniki konsultacji zostaną uwzględnione w programie politycznym KE i będą stanowić podstawę sprawozdania dotyczącego obywatelstwa UE z 2013 r., które ma zostać przedstawione za niespełna rok – 9 maja 2013 r.