Reklama

Jagger politbiura

Wszystkie fotografie blakną. Blakną nie tylko migawki historyczne – ochotnik trafiony w okopie hiszpańskiej wojny domowej, Chamberlain wymachujący porozumieniem monachijskim i Lech niesiony ku bramie nr 2 na ramionach dwóch wąsaczy – ale nawet portrety, które wydawały się nieśmiertelne.

Aktualizacja: 03.05.2014 23:09 Publikacja: 02.05.2014 13:00

Wojciech Stanisławski

Wojciech Stanisławski

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Nie uświadczysz już na straganach okrągłych lusterek ani z Elvisem, ani z Alibabkami. Albumy Beatlesów chyba jednak nie wyprzedziły Biblii, jeśli idzie o nakłady, i nawet Jim Morrison z nagim torsem jakby rzadziej pochylał  głowę w ulicznych graffiti. Trzyma się jedna Marilyn, ale czasem mam wrażenie, że tylko za sprawą mojego zachwytu.

A on – nic. Nieśmiertelny. Ożywa wciąż na nowo, z każdym nadrukiem na T-shircie (najbardziej chyba znielubianym przez konserwatystów wyrobem branży tekstylnej od czasu pantalonów sufrażystek), z każdym tatuażem na bicepsie atlety (obnosili się z Guevarą i Maradona, i Mike Tyson). Badacze obyczajów i rynków zachwycają się zdolnością Che do kolonizowania najróżniejszych „nisz", trochę na wzór bakterii żyjących w próżni i we wrzących źródłach. Bo rzeczywiście: Che pojawia się na kubkach, portmonetkach, smyczach do kluczy, grzebieniach, klipsach i prezerwatywach. Jego beret i pukle sprzedają lody (Cherry Guevara), a także perfumy (Che Perfume – jak można przypuszczać, z delikatną nutą dziegciu), trampki Converse i tortille Taco Bell.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Plus Minus
Polska jest na celowniku Rosji. Jaka polityka wobec Ukrainy byłaby najlepsza?
Plus Minus
„Kształt rzeczy przyszłych”: Następne 150 lat
Plus Minus
„RoadCraft”: Spełnić dziecięce marzenia o koparce
Plus Minus
„Jurassic World: Odrodzenie”: Siódma wersja dinozaurów
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Plus Minus
„Elio”: Samotność wśród gwiazd
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama