Reklama
Rozwiń

Podróż do kresu Kresów

Mickiewicz, Słowacki, Trylogia Sienkiewicza – to pierwsze skojarzenia, jakie ma kulturalny Polak, gdy usłyszy słowo „Kresy".

Publikacja: 19.07.2014 13:00

Mariusz Cieślik

Mariusz Cieślik

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Ten mniej kulturalny nie ma żadnych, bo tematyka kresowa, skutecznie marginalizowana w czasach PRL z powodów politycznych, dziś przestała wywoływać emocje i zainteresowanie z przyczyn naturalnych. Generacja, która z Kresów przyjechała, nieuchronnie odchodzi, a młodsze roczniki nie bardzo się tamtymi stronami interesują. Nie był to popularny kierunek wycieczek ani w czasach Związku Sowieckiego (bo mało kogo tam wpuszczano), ani dziś (bo oferta turystyczna Ukrainy czy Białorusi nie jest oszałamiająca). Nie przekazywano też z pokolenia na pokolenie pamięci o Kresach, bo w słusznie minionym ustroju lepiej było na ten temat milczeć. Mówienie mogło oznaczać kłopoty.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Już od 19 zł/msc przez pierwszy rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

19 zł za miesiąc przez pierwszy rok, od 13 miesiąca każdy kolejny w cenie 39 zł za miesiąc.

Plus Minus
Chaos we Francji rozleje się na Europę
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Przereklamowany internet
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Joanna Opiat-Bojarska: Od razu wiedziałam, kto jest zabójcą
Plus Minus
„28 lat później”: Memento mori nakręcone telefonem
Plus Minus
„Sama w Tokio”: Znaleźć samą siebie