Ojciec przed ścianą

Tenisowo utalentowane dzieci i ich rodzice wcześnie stają przed wyborem: szukać pieniędzy, zaniedbać szkołę, poświęcić swój czas lub dać sobie spokój z marzeniami. Autor tego tekstu jest ojcem bardzo zdolnego juniora.

Aktualizacja: 19.12.2014 12:38 Publikacja: 19.12.2014 00:54

Adam Kwiatkowski na korcie

Adam Kwiatkowski na korcie

Foto: Press ARO

Zaprowadziłem dziecko na trening tenisowy, żeby uzupełnić mizerną ofertę wychowania fizycznego w przedszkolu, a otrzymaliśmy z żoną kilka lat później chłopaka, który może zostać sportowcem. Może, bo właśnie teraz nadchodzi czas decydujących wyborów.

Turniej odbywał się latem w Wilnie. Zanosiło się na słabszą obsadę. Na wstępnej liście Adam był rozstawiony. Można było liczyć na punkty do rankingu, zwrot kosztów wyjazdu dzięki wprowadzonemu ponownie w ubiegłym roku przez Polski Związek Tenisowy (PZT) – świetnemu zresztą – programowi.

Pozostało 95% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
Tajemnice pod taflą wody