Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 13.02.2015 17:30 Publikacja: 13.02.2015 00:23
Stefan Szczepłek
Foto: Fotorzepa, Waldemar Kompała
Czy to nie jest wystarczający powód, aby o nich napisać? Liga to jest najstarsza i najbardziej stabilna instytucja futbolowa świata. W dodatku się nie starzeje. Kiedy sto lat temu Danuta Szaflarska przychodziła na świat, rozgrywki ligowe toczyły się już w Anglii (od roku 1888), Szkocji i Argentynie (1891), Belgii (1896), Urugwaju (1900), na Węgrzech (1901), w Meksyku (1903), Austrii (1912) i w Danii (1913).
Polska zdecydowała się na taką formę rywalizacji w roku 1927, zresztą nie bez protestów, między innymi ze strony jednego z najlepszych wtedy klubów, czyli Cracovii. Jej prezes, niezwykle szanowany dr Edward Cetnarowski, był jednocześnie szefem PZPN. Dziś taki numer by nie przeszedł, bo natychmiast napisano by w tabloidach, że jest w związku po to, by bronić interesów klubu.
Doktor Cetnarowski uważał, że kluby, tworząc ligę, nabiorą siły, która ograniczy władzę PZPN. A ponieważ to wszystko działo się kilka miesięcy po zamachu majowym marszałka Józefa Piłsudskiego, istniało prawdopodobieństwo, że wojsko przejmie władzę także na boisku piłkarskim. Szybko się okazało, że nie były to rachuby bezpodstawne. Ale ponieważ rozgrywki ligowe sprawiły, że na stadiony zaczęło przychodzić więcej kibiców, zaś rywalizacja między najlepszymi w kraju, a nie tylko mistrzami okręgów, była ciekawsza, Cracovia po roku też przystąpiła do ligi.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Bywają tacy, których nic nie jest w stanie wyrwać z błogiego samozadowolenia. Możliwe, że do takich ludzi należy...
Punktem wspólnym dla dwóch różnych opowieści o Dorze Maar, kochance Pabla Picassa, jest fakt, że autorkami są ko...
„Fantastyczna 4: Pierwsze kroki” to nie tylko film superbohaterski, ale też pokaz efektownej koncepcji artystycz...
Opowiadania „Za tamtymi drzwiami” Sławomira Rogowskiego są jak zbiór odcinków, które składają się na pasjonujący...
Gra planszowa „Tkacze burz” ucieszy introwertyków: tu do zabawy nie potrzeba innych ludzi.
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas