Reklama

Gułag nieosądzony

Napisać, że wszyscy na świecie wiedzą, co to Auschwitz, a niewielu zdaje sobie sprawę z tego, czym był Gułag, to wyjątkowy banał. Co jednak poradzić, skoro tak jest naprawdę?

Aktualizacja: 28.02.2015 15:11 Publikacja: 27.02.2015 03:00

Kiedy myślimy „obozy koncentracyjne," przed oczami od razu stają fotografie-ikony: brama Auschwitz ze słynnym: „Arbeit macht frei", druty kolczaste, a za nimi ludzkie szkielety, krematoria, rampa kolejowa, może niektórzy widzą nawet twarz komendanta obozu Rudolfa Hoessa.

A gdy słyszymy słowo „Gułag"? Widzimy bramę z napisem: „Czerez trud domoj" (przez pracę do domu)? Baraki w tajdze? Wychudzonych zeków? Budowę Martwej Drogi? Twarz Matwieja Bermana? Szczerze wątpię. Pewnie tylko historycy i sowietolodzy odpowiedzieliby, że od 9 czerwca 1932 do 16 sierpnia 1937 roku był on naczelnikiem całego systemu sowieckich gułagów – sieci obozów koncentracyjnych rozrzuconych po najdalej na północ wysuniętej części Europy i Azji. Niektórych może nawet zdziwiłaby nazwa „obóz koncentracyjny". Bo czy nie jest ona zarezerwowana dla obozów niemieckich albo – jak się dziś mówi – „nazistowskich"? Niektórzy zaliczą do nich może jeszcze Berezę Kartuską jako dowód na faszystowski charakter władzy w II RP. Ale gułagi?

Tymczasem określenia „obóz koncentracyjny" pierwszy użył Lew Trocki w 1918 roku. Całkiem słusznie zresztą. Przy wszystkich istotnych różnicach podobieństw między obydwoma reżymami – komunistycznym i nazistowskim – jest bowiem co niemiara. Szczególnie dobrze widać je na zdjęciach zebranych przez fotografa i dziennikarza Tomasza Kiznego w albumie „Gułag".

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
podcast
„Posłuchaj Plus Minus” – Żyjemy w terrorze wolności
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Plus Minus
„K-popowe łowczynie demonów”: Dobro i zło, jakich nie znaliśmy
Plus Minus
„Samotność Janosika. Biografia Marka Perepeczki”: Mężczyzna na dwa tapczany
Plus Minus
„Cronos: Nowy Świt”: Horror w Hucie im. Lenina
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Plus Minus
„Peacemaker”: Żarty się skończyły
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama