Reklama

Słonimski, Iwaszkiewicz, Brandys... Urlop w koszu lub na grani

Po co literatom wakacje? Pytanie, wbrew pozorom, ważne. Jeśli przyjmiemy, że artyści potrafią odpowiedzieć na pytanie „jak żyć?", powinniśmy oczekiwać, że również na tym polu przynajmniej niektórzy wypracują pogłębioną refleksję. Gdzie zatem poszukiwali metafizycznych przeżyć, a gdzie zadowalali się zwykłym odpoczynkiem i plotkami z pensjonatu?

Publikacja: 09.08.2019 17:00

Antoni Słonimski kpił i prowokował, pisząc o literatach na urlopie. Ale chyba bywało miło wyrwać się

Antoni Słonimski kpił i prowokował, pisząc o literatach na urlopie. Ale chyba bywało miło wyrwać się z domu? (na zdjęciu od lewej Antoni Marianowicz, Słonimski, Maria Zenowicz-Brandys, Julia Hartwig i Artur Międzyrzecki w Domu Literatów w Oborach, 1959 r.)

Foto: EAST NEWS, Andrzej Szypowski

Antoni Słonimski w jednym z powojennych felietonów twierdził, że urlop jest przereklamowany. Dzielił się wrażeniami z pobytu w jednym z domów zdrojowych: „za oknem i za drzwiami ryczało radio, a ja zadumałem się gorzko i rozżaliłem nad sobą. Zamiast leżeć na madejowym łożu w małej klitce bez zasłon u okien i smażyć się we wrzasku radiowym, mógłbym teraz u siebie w domu, wypoczęty, w dużym czystym pokoju na materacu angielskim, po dobrym obiadku, bo pani Słonimska karmi mnie nie najgorzej, z telefonem pod bokiem i biblioteką, zaoszczędziwszy paręset złotych na slipingu i bilecie, zażywać w pełni rozkoszy domowych pieleszy". Dalej pisarz stwierdzał, że wyjazd na odpoczynek to typowe równanie w dół i zamiana na gorsze. I że znacznie lepiej siedzieć w domu.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
Ścigany milczeniem
Plus Minus
Donald Trump wciąż fascynuje się Rosją. A Władimir Putin tylko na tym korzysta
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Reklama
Reklama