Aktualizacja: 27.03.2015 00:01 Publikacja: 29.03.2015 00:01
Dumni Wielkopolanie przydźwigali poniemiecki motocykl: zbiórka na FON w Mosinie
Foto: NAC
Zmienili w chwalbę, co mogło być chwałą / Konie ułańskie stąpały w paradzie" – pisał już na emigracji Czesław Miłosz, tocząc swoją niekończącą się zwadę z II Rzeczpospolitą. Nigdy chyba nie rozumiałem lepiej intensywności tego resentymentu, niż przeglądając zdjęcia i pamiątki z czasów zbiórki na Fundusz Obrony Narodowej. To zadęcie! Te niekończące się defilady i capstrzyki! Na trybunie nieodmiennie biskupi w pelerynkach (biskupi pomocniczy, bo pełnych już nie starczało) i panie pułkownikowe w etolach z lisów polarnych, więc nad całym placem barwy niemal narodowe: purpurowo i srebrno.
Pół miasta spędzone na uroczystość przekazania jednego kulomiotu! – a pamięć podsuwa obraz tejże taczanki walającej się w pół roku później w rowie. Dyplomy gratulacyjne malowane piórkiem, cieniowane skrzydła husarskie – ale w aktach donacyjnych ton tak pokorny, jakby dziesięcinę ze swoich magistrackich pensji oferowali potomkowie nie husarzy, lecz w najlepszym razie piechoty łanowej: „pokornie pozwalamy sobie wręczyć...". Białe rękawiczki podoficerów – a nie można było z tej bawełny zrobić, psiakrew, opatrunków jednorazowych?
Do tego wystawy już złożonych darów, jakby gombrowiczowski „pomnik nas samych, wokół którego będziemy chodzili". Naprawdę, nie trzeba być Twardochem ani Ziemkiewiczem, żeby zrozumieć żal i wściekłość tych, którzy przeżyli Wrzesień: na ganianie oficerów z uroczystości na uroczystość zżymał się sam generał Boruta-Spiechowicz.
Film „Zniknięcia” okazał się przyjemnym horrorem. Historia zaginięcia dzieci, które pewnego dnia wyszły z domu i...
W powieści Elżbiety Cherezińskiej Chrobry przedstawiony jest jako swój chłop, co to i wypić, i pochędożyć lubi....
„Przyjaciele muzeum” to lektura długa i żmudna. Nie przynosi, niestety, adekwatnej satysfakcji czytelniczej.
„Mafia: The Old Country” funduje wycieczkę na Sycylię z początków XX w.
„Lato 69” nie jest wyłącznie sprośną komedią młodzieżową, choć kilku pikantnych scen faktycznie tu nie brakuje.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas