Reklama
Rozwiń

Jerzy Haszczyński: Mnożnik winy według Michnika

Polskie winy w stosunkach polsko-litewskich są dziesięć razy większe niż litewskie, bo Polaków jest dziesięć razy więcej niż Litwinów.

Aktualizacja: 05.04.2015 20:39 Publikacja: 03.04.2015 03:00

Jerzy Haszczyński

Jerzy Haszczyński

Foto: Fotorzepa/Waldemar Kompała

Ta teza redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej" zrobiła sporą karierę na Litwie.

Adam Michnik mówił o zasadzie, jak ją określa, „mnożnika winy" w przemówieniu wygłoszonym w Wilnie 13 stycznia, w 24. rocznicę wydarzenia wielkiej wagi dla współczesnej Litwy – ataku wojsk radzieckich na obrońców wieży telewizyjnej w Wilnie. Odbierał wówczas Nagrodę Wolności w litewskim Sejmie.

Słowa Michnika o dziesięciokrotnie większej winie Polski padały potem z ust Litwinów w dyskusjach o – co tu ukrywać – niedobrych stosunkach polsko-litewskich. Spodobały się zwłaszcza Vytautasowi Landsbergisowi, politykowi zasłużonemu dla ich pogorszenia, ojcu litewskiej niepodległości.

W wywiadzie, którego udzielił niedawno „Gazecie Wyborczej", prowadzący rozmowę przytoczyli wypowiedź swojego szefa.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Plus Minus
Michał Szułdrzyński: Donald Trump, Ukraina i NATO. A co, jeśli prezydent USA ma rację?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Plus Minus
Trzęśli amerykańską polityką, potem ruch MAGA zepchnął ich w cień. Wracają
Plus Minus
Kto zapewni Polsce parasol nuklearny? Ekspert z Francji wylewa kubeł zimnej wody
Plus Minus
„Brzydka siostra”: Uroda wykuta młotkiem
Plus Minus
„Super Boss Monster”: Kto wybudował te wszystkie lochy