Reklama
Rozwiń
Reklama

Skazani na turbokapitalizm

Kiedy realny socjalizm upadł, przekonanie o wyższości własności prywatnej nad własnością państwową stało się niemal dogmatem.

Aktualizacja: 21.06.2015 10:28 Publikacja: 19.06.2015 02:00

Skazani na turbokapitalizm

Neoliberałowie ogłosili swoje zwycięstwo – bądź co bądź wszystko wskazywało na to, że to oni, a nie marksiści, rozpoznali ducha dziejów.

Dwie dekady później sytuacja zaczęła się jednak komplikować – wielki kryzys finansowy ośmielił do formułowania pod adresem kapitalizmu krytycznych opinii, które wcześniej uchodziły za domenę rozmaitych oszołomów. Wrócił spór o rolę państwa w gospodarce. W wielu krajach świata do głosu doszli różni „oburzeni" odgrzewający stare utopijne opowieści o powszechnej urawniłowce i kolektywnym zarządzaniu fabrykami. Neoliberałowie przekonali się zaś o tym, że – wbrew hurraoptymizmowi z początku lat 90. ubiegłego wieku – historia jednak nie dobiegła kresu, a konflikty rozsadzające społeczeństwa od wewnątrz nie odeszły w przeszłość.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Podcast „Posłuchaj Plus Minus”: Jak straszy nas popkultura?
Materiał Promocyjny
Aneta Grzegorzewska, Gedeon Richter: Leki generyczne też mogą być innowacyjne
Plus Minus
„Jedyna. Biografia Karoliny Lanckorońskiej”: Materiał na biografię
Plus Minus
„Szepczący las”: Im dalej w bór, tym więcej drzew
Plus Minus
„Lot nad kukułczym gniazdem”: Wolność w kaftanie normy
Materiał Promocyjny
Raport o polskim rynku dostaw poza domem
Plus Minus
„To był zwykły przypadek”: Ile kosztuje zemsta?
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Reklama
Reklama