Reklama

Tomasz P. Terlikowski: Boląca żyrafa

Prezydent Rafał Dutkiewicz chętnie i często fotografuje się z biskupami i podkreśla, że ukończył Katolicki Uniwersytet Lubelski, co ma być dowodem na jego konserwatyzm (umiarkowany, rzecz jasna). Nie przeszkodziło mu to jednak wydać zakazu, który ogranicza prawa wielu rodziców z dziećmi.

Aktualizacja: 08.01.2016 16:01 Publikacja: 08.01.2016 00:04

Tomasz P. Terlikowski: Boląca żyrafa

Foto: Fotorzepa

Od teraz bowiem we Wrocławiu nie będzie można pójść do cyrku, a przynajmniej do takiego, w którym pokazuje się tresowane dzikie zwierzęta. Dlaczego? Bo prezydent uznał racje obrońców praw zwierząt. W specjalnej petycji przekonywali oni, że cyrki ze zwierzętami proponują niehumanitarne spektakle, które „opierają się na zmuszaniu zwierząt do wykonywania sprzecznych z ich naturalnym zachowaniem »sztuczek cyrkowych« opartych na tresurze". A tresura opiera się na stosowaniu „bodźców bólowych", „nikt bowiem nie zmusiłby żadnego z nich, aby wykonywało sztuczki, które nie mają nic wspólnego z ich naturalnymi zachowaniami". Argumenty te przekonały Dutkiewicza i odtąd nie będzie cyrków we Wrocławiu (tak jak nie ma ich w Biedroniowym Słupsku).

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Plus Minus
„Przy stole Jane Austen”: Schabowy rozważny i romantyczny
Plus Minus
„Langer”: Niedopisana dekoratorka i mdły arystokrata
Plus Minus
„Niewidzialny pożar. Ukryte koszty zmian klimatycznych”: Wolno płonąca planeta
Plus Minus
„Historie afgańskie”: Ludzki wymiar wojny
Plus Minus
„Co z tobą?”: Hasło na jednej nodze
Reklama
Reklama