Reklama

FIFA, lekkoatleci, tenisiści – czy każdy bierze?

Zawodowy sport jest chory i zepsuty. Korupcja w FIFA, politycznie sterowany doping w lekkoatletyce, a teraz jeszcze poważne podejrzenia, że tenisiści sprzedają mecze pod dyktando bukmacherów. W olimpijskie ideały już chyba nikt nie wierzy.

Aktualizacja: 23.01.2016 14:09 Publikacja: 21.01.2016 23:16

Fot. Alan Crowhurst

Fot. Alan Crowhurst

Foto: Getty Images

Tenisem – kiedyś grą dżentelmenów i dam w białych strojach – dziś rządzi coraz częściej czarna kasa. To łatwa do znieprawienia dyscyplina sportu, wystarczy złamać jedną osobę, by sfingować mecz. Według portalu BuzzFeed oraz BBC na procederze takim miały korzystać gangi z Sycylii oraz Rosji, które obstawiały olbrzymie sumy u bukmacherów na niespodziewane rozstrzygnięcia. A w swojej bezczelności i poczuciu bezkarności posunęły się tak daleko, że skalały nawet świętą trawę Wimbledonu.

Pozostało jeszcze 96% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
Kino, które smakuje. Jak jedzenie na ekranie karmi zmysły i wyobraźnię
Plus Minus
Paul Cézanne w Prowansji: śladami mistrza nowoczesnego malarstwa
Plus Minus
„Piątka dla zwierząt” – ustawa, która wstrząsnęła PiS i wciąż dzieli polityków
Plus Minus
Syn Lwa Pandższiru: Talibowie to brutalna mniejszość
Plus Minus
Tomasz P. Terlikowski: Realizm Leona XIV
Reklama
Reklama