Dobiecki: Marine Le Pen czeka w II turze

Hollande i Sarkozy? Tym panom już dziękujemy, mówią Francuzi w sondażach.

Aktualizacja: 31.01.2016 16:03 Publikacja: 28.01.2016 13:57

Dobiecki: Marine Le Pen czeka w II turze

Foto: AFP

Siedmiu na dziesięciu obywateli życzyłoby sobie, aby następnej wiosny o reelekcję nie ubiegał się ani (obecnie) urzędujący, ani były prezydent. W partiokracji, jaką jest V Republika, to żaden argument. Elektorat wybiera szefa państwa, ale nie kandydatów do najwyższego urzędu.

Prawybory u Republikanów rozstrzygną frakcje i koterie. Ich wpływy odmierza Nicolas Sarkozy, stary szef nowej centroprawicowej formacji, przepoczwarzonej z UMP. U socjalistów już zapewne nie będzie wewnętrznego głosowania, otwartego dla „bazy". Raz, w 2007 r., podjęli taki śmiały eksperyment. Zakończył się upokorzeniem partyjnych mandarynów przez pretendentkę spoza pierwszego kręgu Segolene Royal. Pięć lat później François Hollande'a wskazała wyższa konieczność. Ruszył po władzę jako nagły zastępca ówczesnego asa PS – Dominique'a Straussa-Kahna opanowały wtedy inne żądze.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
Posłuchaj „Plus Minus”: Kiedyś to byli prezydenci
Plus Minus
„Historia miłosna”: Konserwatysta na lekcjach empatii
Plus Minus
„Polska na prochach”: Siatki pełne recept i leków
Plus Minus
„Ale wtopa”: Test na przyjaźnie
Plus Minus
„Thunderbolts*”: Antybohaterowie z przypadku