Amerykańska historia

Choć literatura amerykańska – z nielicznymi wyjątkami, głównie z Wysp Brytyjskich – zdominowała w ostatnich dekadach masową wyobraźnię i doczekała się całego zastępu prozaików wybitnych, to nadal ostatnią noblistką zza oceanu pozostaje Toni Morrison uhonorowana w 1993 roku.

Publikacja: 02.06.2016 15:35

Toni Morrison, „Skóra”, przeł. Jolanta Kozak, Świat Książki, 2016 – e-book za 19,90 zł na: nexto.pl

Toni Morrison, „Skóra”, przeł. Jolanta Kozak, Świat Książki, 2016 – e-book za 19,90 zł na: nexto.pl

Foto: Plus Minus

„Skóra" fenomenu Morrison nie wyjaśnia, bo też i nie jest najlepszą z jej powieści, niewątpliwie jednak daje dobry wgląd w to, co Amerykankę zajmuje od zawsze: posegregowana rasowo Ameryka, relacje matek z córkami, brzemię dzieciństwa. Znajdziemy tu także garść chwytów charakterystycznych dla Morrison: narracja prowadzona jest z kilku perspektyw, które się zazębiają, a w pozornie realistycznej historii kryją się elementy niewytłumaczalne. Ale „Skóra" nie jest wariacją na temat brutalizmu magicznego „Umiłowanej", powieści, która przyniosła Amerykance największą sławę, nie uderza z taką siłą, nie imponuje takim bogactwem językowym ani podobną inwencją narracyjną. Zresztą i problem rasy nie jest tu aż tak dobitnie ukazany, mimo że matka Bride, głównej bohaterki, wstydzi się swej córki właśnie dlatego, że ta jest czarna „sudańską czernią" (ją samą przechodnie z reguły biorą za białą). Morrison nie proponuje tu tak ciekawej analizy problemu jak choćby Margo Jefferson w opublikowanym niedawno pamiętniku „Negroland", gdzie świetnie widać, co dla czarnej elity oznaczał kolor skóry (m.in. nie pozwalał okazywać najmniejszej słabości). Bride przechodzi przy tym metamorfozę z brzydkiego kaczątka w zniewalającą piękność, przemieniając „defekt" w atut. Choć toalety dla kolorowych zniknęły jeszcze za czasów jej matki, to dopiero za życia Bride czerń przestała być piętnem. Ale to, co najważniejsze i najbardziej przerażające, inaczej niż w „Najbardziej niebieskim oku" czy „Umiłowanej", nie wiąże się tu z rasą. W tle problemów Bride i Bookera, jej tajemniczego partnera, który znika z dnia na dzień, tkwi bowiem pedofilia, która pośrednio dotyka wszystkich bohaterów powieści i nie rozróżnia kolorów skóry.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Plus Minus
„The Alto Knights”: Jak spaghetti bez parmezanu
Plus Minus
Nie wystarczy się podnieść i otrzepać
Plus Minus
Polska nie jest Chrystusem narodów, ale kozłem ofiarnym Europy
Plus Minus
Ukrainiec, który połączył Polaków i Niemców
Plus Minus
Zbigniew Preisner: Nakrętki do butelek ważniejsze od artystów?