Reklama

Antropolog: Co o nas mówi samochód

Wydaje mi się, że samochody manualne nie zostaną zupełnie wyeliminowane. Ludzie mają potrzebę indywidualnego wyrażania i ekspresji. Tylko systemy totalitarne próbowały to wyeliminować - mówi prof. Janusz Barański, antropolog.

Aktualizacja: 10.09.2017 14:51 Publikacja: 08.09.2017 00:01

Antropolog: Co o nas mówi samochód

Foto: Fotolia

Plus Minus: Czy samochody autonomiczne, elektryczne mogą zmienić społeczne postrzeganie samochodu, choćby jako symbolu statusu?

Patrząc historycznie, nie sądzę, żeby zmiany techniczne mogły coś zmienić – jeśli chodzi o warstwę symboliczną przedmiotów. Rzeczywistość materialna, w której funkcjonujemy, co dotyczy przedmiotów, rzeczy, obiektów takich jak samochody czy domy, jej charakter, wskazuje na to, że będą one zawsze miały w przyszłości nie tylko warstwę użytkowo-materialną. Samochód nadal będzie miał znaczenie symboliczne. Już sto lat temu był ważnym elementem pozycji, prestiżu czy statusu społecznego, który wyrażał.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„Wszystko jak leci. Polski pop 1990-2000”: Za sceną tamtych czasów
Plus Minus
„Eksplodujące kotki. Gra planszowa”: Wrednie i losowo
Plus Minus
„Jesteś tylko ty”: Miłość w czasach algorytmów
Plus Minus
„Harry Angel”: Kryminał w królestwie ciemności
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Sebastian Jagielski: Czego boją się twórcy
Reklama
Reklama