Aktualizacja: 30.11.2017 16:01 Publikacja: 30.11.2017 13:36
Już w styczniu 1914 r. w Paryżu Piłsudski przewidywał, że Niemcy i Austro–Węgry pokonają Rosję, gdzie po klęsce militarnej wybuchnie rewolucja, a potem Francja, Wielka Brytania i zapewne USA – zwyciężą mocarstwa centralne. Na zdjęciu Józef Piłsudski w okopach na Wołyniu
Foto: Fundacja rodziny Józefa Piłsudskiego
Utrwalił się pewien stereotyp poczynań Józefa Piłsudskiego w pierwszej wojnie światowej, określanych jako czyn zbrojny. Powstał on pod wpływem wspomnień uczestników o toczonych bojach. Główną rolę odegrała jednak propaganda stronnictw uznających się za realistyczne, podkreślająca, że walki strzelców i legionistów nie miały wpływu na wynik wojny. Co gorsza, romantyczny zryw z szabelką na księżyc był nie tylko bezmyślny, lecz także groźny, gdyż poważnym i uznanym politykom utrudniał należyte rozegranie już prawie zapomnianej sprawy polskiej.
Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.
Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Wszyscy wiemy, że kiedyś było lepiej. Polityka wyglądała zupełnie inaczej, miała inny poziom i klimat, a debaty...
Nowy spektakl Teatru Współczesnego za dyrekcji Wojciecha Malajkata pokazuje, że warto szukać w teatrze wzruszenia.
Nadmierne i niepoprawne stosowanie leków to w Polsce plaga. Książka Arkadiusza Lorenca pokazuje tło tego problemu.
„Ale wtopa” to gra, przez którą można nieźle zdenerwować się na znajomych.
„Thunderbolts*” przypomina, że superbohaterowie wcale nie są doskonali.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas