Liga Mistrzów. Lech Poznań zrobił pierwszy krok

Lech Poznań wygrał 1:0 z Karabachem FK i zrobił pierwszy z ośmiu kroków w kierunku awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów.

Publikacja: 05.07.2022 21:56

Strzelec jedynej bramki Mikael Ishak

Strzelec jedynej bramki Mikael Ishak

Foto: PAP/Jakub Kaczmarczyk

Kolejorz przed przerwą cierpiał, to goście prowadzili grę. Podopieczni Gurbana Gurbanowa  spokojnie rozgrywali piłkę, szukali drogi pod bramkę, a techniką popisywał się skrzydłowy Abdellah Zoubir, ale to była przewaga jałowa - debiutujący w Lechu bramkarz Artur Rudko przed przerwą tak naprawdę nie miał okazji, żeby się wykazać.

Niespodzianek w składzie gospodarzy nie było, taki sam skład w pierwszym meczu sezonu mógł wystawić Maciej Skorża. Jakuba Kamińskiego, który latem trafił do VFL Wolfsburg za 10 mln euro, zastąpił Kristoffer Velde, ale był bezbarwny. Miejsce Dawida Kownackiego - jego wypożyczenie dobiegło końca - zajął zaś Michał Skóraś.

Lech o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów walczy już po raz piąty

Lechici w pierwszej połowie zbudowali jeden dobry atak. To była seria błyskotliwych zagrań: podania Jespera Karlstroma, przyjęcia Joao Amarala, ostrego dośrodkowania Joela Pereiery z prawego skrzydła i wreszcie pewnego strzału z bliskiej odległości, czyli najbardziej charakterystycznej akcji Mikaela Ishaka. Tak padł jedyny gol.

Azerowie drugą połowę zaczęli żwawo, ale po kilkunastu minutach mecz się wyrównał. Grę Lecha ożywiły zmiany: Filipa Szymczaka i Adriela Ba Louy. Ten pierwszy w 66. minucie był nawet sam przed bramkarzem, ale uderzył prosto w niego. Więcej dobrych okazji do zdobycia bramki zespoły nie stworzyły.

Lech, który o awans do fazy grupowej Ligi Mistrzów walczy już po raz piąty, zrobił dopiero pierwszy z ośmiu kroków. Droga do szczęścia jest daleka, przedarcie się do elity wymaga wygrania czterech dwumeczów. Jeśli poznaniacy wyeliminują Karabach, w kolejnej rundzie zmierzą się z FC Zurych. Rewanż z Azerami za tydzień o 18:00 w Baku.

Kolejorz przed przerwą cierpiał, to goście prowadzili grę. Podopieczni Gurbana Gurbanowa  spokojnie rozgrywali piłkę, szukali drogi pod bramkę, a techniką popisywał się skrzydłowy Abdellah Zoubir, ale to była przewaga jałowa - debiutujący w Lechu bramkarz Artur Rudko przed przerwą tak naprawdę nie miał okazji, żeby się wykazać.

Niespodzianek w składzie gospodarzy nie było, taki sam skład w pierwszym meczu sezonu mógł wystawić Maciej Skorża. Jakuba Kamińskiego, który latem trafił do VFL Wolfsburg za 10 mln euro, zastąpił Kristoffer Velde, ale był bezbarwny. Miejsce Dawida Kownackiego - jego wypożyczenie dobiegło końca - zajął zaś Michał Skóraś.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Piłka nożna
Kim jest Arne Slot? Holender, który zastąpi Juergena Kloppa w Liverpoolu
Piłka nożna
Barcelona przegrała mecz o wicemistrzostwo, Robert Lewandowski z golem. Real świętuje tytuł
Piłka nożna
Barcelona gra o wicemistrzostwo Hiszpanii, a Robert Lewandowski o tytuł króla strzelców
Piłka nożna
Górnik Zabrze na ścieżce do sukcesu. Na taki sezon czekał 30 lat
Piłka nożna
Stefan Szczepłek: Wisła zdobyła Puchar Polski. Za takie mecze kochamy piłkę
Materiał Promocyjny
20 lat Polski Wschodniej w Unii Europejskiej