Niektóre samorządy na funkcjonowanie klubów w PKO BP Ekstraklasie przeznaczają nawet kilkanaście milionów złotych rocznie. Jednak mistrz Polski, Lech Poznań, musi radzić sobie bez wsparcia miasta.
Mecz dwóch czołowych drużyn rozczarował. Więcej w nim było przepychanek i złośliwości, niż grania w piłkę. Sędzia pokazał jedną czerwoną kartkę i aż siedem żółtych. Więcej ich było niż strzałów na bramkę.