Reklama

Sprzedający nie może krzywdzić wierzycieli

To, że nieruchomość sprzedana przez dłużnika jest obciążona hipoteką na rzecz osoby trzeciej, nie wyłącza uznania tej transakcji za bezskuteczną także wobec wierzyciela, któremu takie zabezpieczenie nie przysługuje

Publikacja: 11.03.2009 07:12

Sprzedający nie może krzywdzić wierzycieli

Foto: ROL

Potwierdził to Sąd Najwyższy w swoim wyroku (sygn. V 309/08).

Sprawę wszczął przeciwko spółce z o.o. HUPP spółka akcyjna Provim-Polska, której HUPP jest winna ponad 280 tys. zł (plus odsetki) za dostarczoną jej paszę dla drobiu. Wierzycielka uzyskała wyrok zasądzający tę należność, ale komornik umorzył egzekucję, ponieważ HUPP nie ma majątku, z którego dług można by ściągnąć.

[srodtytul]Transakcja spółki męża z żoną [/srodtytul]

Provim-Polska domaga się na podstawie art. 527 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] uznania za bezskuteczną umowy sprzedaży nieruchomości zabudowanej zawartej przez spółkę HUPP z Kariną D. Spółkę reprezentował Andrzej D., prezes jej jednoosobowego zarządu i mąż nabywczyni.

Na podstawie tej umowy, zawartej w październiku 2003 r., Karina D. za łączną kwotę 2,5 mln zł stała się właścicielką trzech nieruchomości. Ciążyła na nich hipoteka kaucyjna na rzecz banku do kwoty 1 mln zł i dwie hipoteki zabezpieczające na kwotę 1,5 mln zł oraz 750 tys. zł. Nabywczyni w ramach przejęcia długu spółki HUPP zobowiązała się w umowie do spłacenia tych hipotek. W marcu i kwietniu 2005 r. sprzedała dwie z trzech nieruchomości za 2,5 mln oraz ponad 3 mln zł. Z uzyskanej ceny spłaciła wszystkie hipoteki na kwotę 3,25 mln zł. Pozostała jej trzecia, nieobciążona już nieruchomość, na której prowadzi fermę drobiu. Sprzedaży tej właśnie nieruchomości dotyczy żądanie Provim-Polska.

Reklama
Reklama

Sąd I instancji, zgodnie z żądaniem tej firmy, uznał umowę sprzedaży za bezskuteczną do kwoty należności przysługującej jej wobec spółki HUPP. Uznał, że transakcja miała na celu pokrzywdzenie kontrahentki tej spółki i że Karina D. jako żona prezesa dłużniczki miała pełną świadomość działania z pokrzywdzeniem jej wierzycielki. Sąd uwzględnił w swych ocenach również fakt, że po spłaceniu hipotek Karinie D. została nieobciążona trzecia nieruchomość i ponad 2,3 mln zł.

Sąd II instancji zaakceptował ten wyrok.

[srodtytul]Nabywczyni działała świadomie [/srodtytul]

W skardze kasacyjnej Karina D. przekonywała, że wskutek umowy sprzedaży nie doszło do pokrzywdzenia wierzycieli, bo wierzycieli hipotecznych spłaciła, a ze względu na obciążenia przekraczające cenę, za którą nieruchomości kupiła, Provim-Polska i tak nie byłaby w stanie ściągnąć z nich swojej należności.

Sąd Najwyższy nie znalazł podstaw do podważenia werdyktów. Wświetle stanu faktycznego ustalonego przez sądy, niezakwestionowanego skutecznie zarzutami natury procesowej, zastosowanie art. 527 k.c. było prawidłowe – stwierdził sędzia Henryk Pietrzkowski. Powołał się na orzeczenia, w których SN uznał, że obciążenie nieruchomości hipoteką nie ogranicza możliwości wystąpienia ze skargą pauliańską przez wierzyciela, który takim zabezpieczeniem nie dysponuje. Przypomniał też, że zgodnie z utrwaloną wykładnią art. 527 k.c. do pogłębienia niewypłacalności nie dochodzi, gdyby zbyty składnik majątku był niedostępny dla danego wierzyciela, jeśli nie mógłby z niego ściągnąć swej należności, a także gdyby nie został przez dłużnika zbyty.

W tej sprawie jednak tak się nie stało. Karina D. kupiła trzy nieruchomości. Po sprzedaży dwu spłaciła wszystkie ciążące na nich hipoteki i pozostała jej trzecia nieruchomość oraz znaczna kwota pieniędzy. Można więc twierdzić, że w wyniku sprzedaży doszło do pokrzywdzenia wierzycieli spółki – zaznaczył sędzia. W okolicznościach tej sprawy nie budzi też wątpliwości, że Karina D. miała tego świadomość .

Sądy i trybunały
Uchylenie immunitetu Małgorzaty Manowskiej zablokowane. Brakuje podpisu Dariusza Barskiego
Materiał Promocyjny
UltraGrip Performance 3 wyznacza nowy standard w swojej klasie
Oświata i nauczyciele
Uczniowie i nauczyciele alarmują w sprawie tzw. godzin basiowych. „To tykająca bomba”
Dane osobowe
Chciał usunięcia danych z policyjnego rejestru, by dostać pracę. Wyrok NSA
Sądy i trybunały
Sędziowie nie chcą odchodzić „na emeryturę”. KRS częściej odmawia niż się zgadza
Materiał Promocyjny
Manager w erze AI – strategia, narzędzia, kompetencje AI
Dane osobowe
Kto odpowiada za wyciek danych osobowych pacjenta? Zapadł precedensowy wyrok
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama