Reklama

Wyrok nie musi zamykać sprawy

Prawomocny wyrok nie wyklucza wznowienia postępowania z udziałem organizacji społecznej

Publikacja: 31.03.2009 07:35

Wyrok nie musi zamykać sprawy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– [b]Orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego (sygn. II GSK 798/08)[/b] udaremnia próby ograniczenia udziału organizacji społecznych w postępowaniach administracyjnych – ocenia Marcin Dyl, prezes Izby Zarządzających Funduszami i Aktywami.

Izba, skupiająca na zasadzie dobrowolności 24 towarzystwa zarządzające 262 funduszami inwestycyjnymi, wdała się w spór z Komisją Nadzoru Finansowego w 2006 r. Wystąpiła wówczas do KNF o dopuszczenie jej do udziału w postępowaniu o nałożenie kary pieniężnej na TFI Pioneer Pekao. Komisja odmówiła, gdyż wniosek złożono, gdy postępowanie w sprawie ukarania towarzystwa było już na etapie procedury odwoławczej, a potem w sądzie.

– Być może wynik sprawy i wysokość kary byłyby inne, gdyby Izba mogła uczestniczyć w postępowaniu – mówi Marcin Dyl.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uchylił postanowienie KNF, orzekając, że odmowa była bezpodstawna, a Izba miała prawo uczestniczyć w postępowaniu jako strona.

Do tej pory do tego nie doszło. KNF uznała, że skoro postępowanie w sprawie ukarania TFI Pioneer Pekao zostało zakończone prawomocnymi wyrokami WSA i NSA, powaga rzeczy osądzonej uniemożliwia wznowienie go.

Reklama
Reklama

Tym razem WSA to zaakceptował.

– Wystarczyłoby więc, żeby organ odmówił organizacji społecznej udziału w postępowaniu i nadal je prowadził aż do zakończenia prawomocnym wyrokiem, aby takie prawo okazało się iluzoryczne – przekonywał podczas rozprawy w NSA przedstawiciel Izby. W jego opinii prawomocne wyroki WSA i NSA nie stwarzają powagi rzeczy osądzonej, ponieważ po wznowieniu postępowania jego przedmiot byłby ten sam, ale sprawa już inna.

Przedstawiciel KNF zwracał natomiast uwagę, że gdyby postępowanie mogło być w takiej sytuacji wznowione, organ administracji musiałby orzekać w sprawie, w której sąd już ocenił prawidłowość rozstrzygnięcia. Podważałoby to też pewność decyzji.

NSA uwzględnił jednak skargę kasacyjną i uchylił wyrok WSA, przekazując temu sądowi sprawę do ponownego rozpoznania. Zwrócił uwagę, że wskutek błędów organów nie dopuszczono organizacji społecznej do udziału w postępowaniu.

– [b]Sąd I instancji uznał zaś, że decyzja odpowiada prawu, nie analizując, czy możliwe jest wznowienie postępowania, gdy już toczy się postępowanie sądowe[/b] – powiedziała sędzia Małgorzata Korycińska. – [b]WSA błędnie postawił tezę, że niedopuszczalne jest uruchomienie trybów nadzwyczajnych. NSA uważa natomiast, że art. 145 i 156 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=133093]kodeksu postępowania administracyjnego[/link] nie przeszkadzają wznowieniu postępowania, mimo że decyzje były kontrolowane przez sądy obu instancji[/b].

Ocena prawna zawarta w wyroku NSA wiąże sąd I instancji.

Prawo karne
Prokurator krajowy o śledztwach ws. Ziobry, Romanowskiego i dywersji
Konsumenci
Nowy wyrok TSUE ws. frankowiczów. „Powinien mieć znaczenie dla tysięcy spraw”
Nieruchomości
To już pewne: dziedziczenia nieruchomości z prostszymi formalnościami
Praca, Emerytury i renty
O tym zasiłku mało kto wie. Wypłaca go MOPS niezależnie od dochodu
Nieruchomości
Co ze słupami na prywatnych działkach po wyroku TK? Prawnik wyjaśnia
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama