Firma nie może w toku procesu zmienić zdania

W jednej sprawie wolno oprzeć roszczenie na różnych podstawach, ale warto się zastanowić, która daje większe szanse wygranej

Aktualizacja: 31.12.2009 06:48 Publikacja: 31.12.2009 05:30

Firma nie może w toku procesu zmienić zdania

Foto: Fotorzepa, Rob Robert Gardziński

[b] Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2009 r. potwierdził, że wskazanie podstawy jest dla sądu wiążące, bo ukierunkowuje proces. Nie można więc, jeśli powołanie podstawy okazało się niefortunne, "przejść" w trakcie procesu w sprawie gospodarczej na inną (sygn. V CSK 180/09). [/b]

Taką nieudaną próbę podjęła w sprawie wytoczonej spółce z o.o. Nowoczesne Technologie inna spółka z o.o. – Elektrocarbon.

[srodtytul]Maszyna okazała się bublem [/srodtytul]

Elektrocarbon wziął w leasing maszynę kupioną przez leasingodawcę (finansującego) od spółki Technologie. Maszyna okazała się wadliwa. Leasingodawca scedował na Elektrocarbon wszystkie prawa i obowiązki wynikające z umowy sprzedaży maszyny, z wyjątkiem prawa odstąpienia od tej umowy.

Elektrocarbon, powołując się na art. 560 § 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1F755DAEFBEA34DDFE82D435951209CF?id=70928]kodeksu cywilnego[/link] o rękojmi sprzedającego, zwrócił się do sądu o zasądzenie od sprzedawcy 328 tys. zł tytułem obniżenia ceny wadliwej maszyny. Wskazany przepis upoważnia kupującego, jeśli rzecz sprzedana ma wady fizyczne, m.in. do odstąpienia od umowy albo żądania obniżenia ceny.

Pozwana spółka domagała się oddalenia powództwa, i to z dwóch powodów. Kwestionowała istnienie wad, ale przede wszystkim twierdziła, że pozew przeciwko niej został wniesiony po wygaśnięciu uprawnień z rękojmi. Zgodnie z art. 568 k.c. uprawnienia z tytułu rękojmi za wady fizyczne wygasają po upływie roku, chyba że kupujący wcześniej zawiadomił sprzedawcę o wadzie albo sprzedawca podstępnie wadę zataił (trzyletni termin dotyczy wad budynku).

Sąd I instancji oddalił żądanie Elektrocarbonu.

W trakcie procesu firma wskazała dodatkowo – nie zgłaszając jednak przekształcenia powództwa – inną podstawę prawną swych roszczeń, a mianowicie art. 471 k. c. o odpowiedzialności odszkodowawczej z tytułu nienależytego wykonania zobowiązania.

Jednakże sąd I instancji zasadności roszczenia w świetle tego przepisu nie rozważył. Uznał, że wskazanie w pozwie jako podstawy roszczenia wyłącznie przepisów o rękojmi ukształtowało przedmiotowo powództwo. Sąd powołał się na art. 479[sup]4[/sup] § 2 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=43B4FF6B9D612A0A5CBAC3F9DA185103?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link], który zakazuje występowania w toku postępowania gospodarczego z nowymi roszczeniami.

Sąd II instancji oddalił apelację Elektrocarbonu. Argumentował, że zasady odpowiedzialności z tytułu rękojmi za wady fizyczne są zupełnie inne niż odszkodowawczej. Istotne są inne okoliczności faktyczne. Dopuszczenie tej drugiej podstawy oznaczałoby zmianę kierunku dowodzenia i rozstrzygania, co w postępowaniu w sprawach gospodarczych jest niedopuszczalne.

[srodtytul]Wskazanie podstawy kształtuje sprawę[/srodtytul]

Firma Elektrocarbon mogłaby w innym procesie domagać się od spółki Nowoczesne Technologie odszkodowania na podstawie art. 471 k. c., ale w trakcie tej sprawy upłynął trzyletni termin przedawnienia roszczeń na nim opartych. W skardze kasacyjnej Elektrocarbon powoływał się m.in. na zasadę, że prawną podstawę powództwa wskazuje sąd; nie jest związany podstawą wskazaną przez powoda.

Sąd Najwyższy oddalił skargę. Nie dopatrzył się zarzucanego naruszenia art. 479[sup]4[/sup] § 2 k. p. c. ani mającego podobną treść art. 383 k. c., odnoszącego się do postępowania apelacyjnego. Zakazuje on występowania w tym samym postępowaniu z nowymi roszczeniami, dopuszczając – tak jak art. 479[sup]4[/sup] § 2 k.p.c. – odstępstwa od tej reguły.

Sąd zaznaczył, że zwłaszcza gdy strona reprezentowana jest przez fachowego pełnomocnika, który poda podstawę faktyczną i dodatkowo prawną, to kształtuje proces i sposób rozstrzygnięcia, a także możliwości obrony strony przeciwnej. Tak się stało w tej sprawie. Sąd nie może wyjść poza żądanie i musi prowadzić postępowanie zgodnie ze zgłoszonym roszczeniem.

[ramka][b]Stronom sporu pomoże sąd[/b]

Takie problemy jak w opisanej sprawie mogą zniknąć, jeśli obowiązującym prawem stanie się obszerna nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego przygotowana przez Komisję Kodyfikacyjną Prawa Cywilnego (o projekcie pisaliśmy w „Rz" z 22 grudnia 2009 r. [link=http://www.rp.pl/artykul/67210,409509_W_sadach_gospodarczych_bedzie_prosciej_.html]„Mniej rygoryzmów w sądach gospodarczych"[/link]). Proponuje się w niej bowiem zobowiązanie sądu do omawiania z obiema stronami prawnych podstaw żądania, jeżeli w rachubę wchodzi oparcie ich na różnych podstawach, np. zarówno na przepisach o odpowiedzialności kontraktowej, jak i odszkodowawczej. [/ramka]

[b] Sąd Najwyższy w wyroku z 11 grudnia 2009 r. potwierdził, że wskazanie podstawy jest dla sądu wiążące, bo ukierunkowuje proces. Nie można więc, jeśli powołanie podstawy okazało się niefortunne, "przejść" w trakcie procesu w sprawie gospodarczej na inną (sygn. V CSK 180/09). [/b]

Taką nieudaną próbę podjęła w sprawie wytoczonej spółce z o.o. Nowoczesne Technologie inna spółka z o.o. – Elektrocarbon.

Pozostało 90% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów