Reklama
Rozwiń

Partie uratują większość obciętych subwencji

Uchwalone w zeszłym roku obniżki subwencji dla partii politycznych, które forsował rząd, w większości straciły już na aktualności i obejmą co najwyżej trzy kwartały tego roku

Publikacja: 21.01.2010 06:20

Partie uratują większość obciętych subwencji

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński kkam Kuba Kamiński Kuba Kamiński

Pod warunkiem jednak, że Sejm zdoła do połowy marca poprawić tę nowelę ustawy o partiach politycznych.

[b]Wczoraj Trybunał Konstytucyjny (w pełnym składzie, sygn. Kp 6/09)[/b] uwzględnił w części zastrzeżenia prezydenta Lecha Kaczyńskiego i orzekł, że obcięcie subwencji nie może dotyczyć kwartałów zakończonych bądź tylko rozpoczętych przed wejściem w życie ustawy. Tymczasem, ponieważ prezydent skorzystał z tzw. kontroli prewencyjnej ustaw, do tej pory nie weszła w życie, a została uchwalona na czas przejściowy, mianowicie trzy kwartały 2009 r. i cały rok 2010.

Teraz prezydent powinien ją zwrócić Sejmowi celem usunięcia wytkniętego przez TK braku.

Polegał on na tym, że ustawa, którą uchwalono 24 kwietnia (w trybie superekspresowym), miała obciąć partyjne subwencje już za drugi kwartał 2009 r., a więc wstecznie. Przypomnijmy: subwencje miały być zmniejszone o: 44 proc. dla PO, 41 proc. dla PiS, 11 proc. dla SLD i 7 proc. dla PSL. To miało dać oszczędności w budżecie państwa w wysokości 34 mln zł.

Prezydent zarzucił ustawie, że zmieniając zasady subwencjonowania partii w trakcie roku budżetowego oraz w trakcie kadencji, zagraża pluralizmowi partii politycznych, narusza pewność prawa, zasadę ochrony praw słusznie nabytych oraz tzw. interesów oraz przyzwoitej legislacji. Andrzej Duda, prezydencki minister, przypomniał na rozprawie, że system subwencji miał minimalizować zagrożenie nielegalnego finansowania. Z drugiej strony oszczędność była w stosunku do dziury budżetowej śladowa, niewarta takiego ryzyka.

Reklama
Reklama

Poseł Jerzy Kozdroń (PO) w imieniu Sejmu mówił natomiast, że z żadnego przepisu konstytucyjnego nie można wywieść nakazu finansowania partii z budżetu, że jest to ich przywilej, który w razie kryzysu może zostać ograniczony (był taki precedens w 2001 r.). Wystąpił jednak o to, by TK uznał niekonstytucyjność zaskarżonej noweli w zakresie, w jakim wypłacane w kwartalnych ratach subwencje obcina wstecznie.

Taki też jest wyrok.

TK nie dopatrzył się natomiast innych naruszeń. Stanisław Biernat, sędzia sprawozdawca, powiedział w uzasadnieniu, że nowela nie uderzała w pluralizm partii. Przeciwnie, preferując mniejsze, wzmacniała go. Nie naruszała też interesów w toku (to jest bowiem gwarancja raczej dla przedsiębiorców) ani praw nabytych partii. Zdaniem TK samo zmniejszenie subwencji w trakcie kadencji Sejmu jest zgodne z konstytucją.

Wyrok TK jest ostateczny.

Pod warunkiem jednak, że Sejm zdoła do połowy marca poprawić tę nowelę ustawy o partiach politycznych.

[b]Wczoraj Trybunał Konstytucyjny (w pełnym składzie, sygn. Kp 6/09)[/b] uwzględnił w części zastrzeżenia prezydenta Lecha Kaczyńskiego i orzekł, że obcięcie subwencji nie może dotyczyć kwartałów zakończonych bądź tylko rozpoczętych przed wejściem w życie ustawy. Tymczasem, ponieważ prezydent skorzystał z tzw. kontroli prewencyjnej ustaw, do tej pory nie weszła w życie, a została uchwalona na czas przejściowy, mianowicie trzy kwartały 2009 r. i cały rok 2010.

Reklama
Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Prawo karne
Ziobrowe prawo trzyma się mocno. Dlaczego resort Bodnara wstrzymuje zmiany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama