Przed sądem administracyjnym trzeba wykazać interes prawny

Chęć działania w imieniu ogółu czy też dla dobra społecznego nie może być podstawą do wywodzenia z tego swojego interesu prawnego, a w szczególności do budowania na tym legitymacji do wniesienia skargi

Aktualizacja: 09.02.2010 03:05 Publikacja: 09.02.2010 03:00

Przed sądem administracyjnym trzeba wykazać interes prawny

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

[b]Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 15 stycznia 2010 r.,I SAB/Wa 220/09 [/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Z.P., działając jako pełnomocnik rodziców z miejscowości W. i G., wniósł do WSA skargę na bezczynność wójta gminy w sprawie wydania decyzji w przedmiocie zapewnienia przez gminę bezpłatnego transportu do szkoły uczniów zamieszkałych w W. i G.

Skarżący wskazał, że na piśmie zwrócił się do organu o wydanie decyzji administracyjnej dotyczącej niewykonywania przez gminę ustawowego obowiązku. Do dziś nie otrzymał w tej sprawie decyzji administracyjnej.

W odpowiedzi na skargę wójt gminy wniósł o jej oddalenie lub odrzucenie. Wskazał, że gmina od 1 września zorganizowała własnym staraniem i na swój koszt dowóz uprawnionych uczniów do siedziby szkoły. Ponadto w ocenie organu Z.P. nie jest należycie umocowany przez rodziców lub opiekunów prawnych do występowania w ich imieniu.

W związku z brakiem pełnomocnictwa procesowego do reprezentowania rodziców sąd wezwał Z.P. do usunięcia braków formalnych skargi przez wskazanie, w czyim imieniu złożył skargę, oraz do nadesłania stosownych pełnomocnictw. W odpowiedzi Z.P. przesłał kopię pełnomocnictwa złożoną w postępowaniu administracyjnym, oświadczając, że jego oryginał znajduje się w aktach sprawy.

Sąd ponownie wezwał Z.P. do sprecyzowania, czy skargę wniósł jedynie w imieniu osób podpisanych pod pełnomocnictwem czy również w imieniu własnym. Z.P. wskazał, że skargę wniósł w imieniu własnym oraz rodziców dzieci.

[srodtytul]Skąd to rozstrzygnięcie[/srodtytul]

Podstawowym zagadnieniem, jakie należało rozpatrzyć w tej sprawie, jest kwestia legitymacji skargowej strony skarżącej.

Kryterium „interesu prawnego”, na którym oparta jest legitymacja do wniesienia skargi, ma charakter materialnoprawny i wymaga stwierdzenia związku między sferą indywidualną praw i obowiązków wnoszącego skargę do sądu a zaskarżonym aktem lub czynnością organu administracji publicznej.

Interes prawny wnoszącego skargę przejawia się w tym, że działa on bezpośrednio we własnym imieniu i ma roszczenie o przyznanie uprawnienia lub zwolnienia z nałożonego obowiązku.

[b]W tej sprawie skarga na bezczynność dotyczy czynności z zakresu administracji publicznej dotyczącej zorganizowania transportu dzieci do szkoły. Skarżący Z.P. nie wykazał jednak, gdzie tkwi naruszenie jego interesu prawnego [/b]w kontekście obowiązku wynikającego z art. 17 ust. 3 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=087C946D45A7FCAEAC70F8AC098EF1DE?id=175841]ustawy o systemie oświaty[/link].

[b]Wykazanie interesu prawnego ma polegać na wskazaniu normy prawnej, z której wywodzi się istnienie naruszonego interesu prawnego skarżącego, nie zaś interesu innych osób.

Z akt administracyjnych sprawy wynika brak jakichkolwiek podstaw do uznania, że skarżący Z.P. ma interes prawny we wniesieniu takiej skargi.[/b]

[b]Tak postanowił Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w wyroku z 15 stycznia 2010 r.,I SAB/Wa 220/09 [/b]

[srodtytul]Jaki jest problem[/srodtytul]

Pozostało 95% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"