[b]To konkluzja wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z 22 września 2010 r. (sygn. II FSK 836/09).[/b]
Rozstrzygnięta została kwestia spędzająca sen z powiek podatnikom inwestującym w spółki osobowe. Fiskus twierdzi bowiem, że już na samym starcie – podczas wnoszenia wkładu – uzyskują przychód i muszą od niego zapłacić podatek.
Tak było też w sprawie osoby, która wniosła akcje do spółki komandytowej. Zapytała fiskusa, czy w momencie aportu powstaje przychód. Jej zdaniem jest to niemożliwe z trzech powodów. Po pierwsze nie uzyskuje korzyści majątkowej. Po drugie nie jest to odpłatne zbycie. Po trzecie z ustawy o PIT wynika, że opodatkowane są tylko udziały objęte w zamian za wkład niepieniężny wniesiony do spółki, która ma osobowość prawną.
Te argumenty nie przekonały warszawskiej Izby Skarbowej. Wniesienie akcji do spółki osobowej powoduje zmianę ich właściciela, jest to więc odpłatne zbycie, a wspólnik uzyskuje przychód – stwierdziła w interpretacji. Żaden przepis ustawy o PIT nie zwalnia go z opodatkowania.
[srodtytul]Wkład bez zapłaty[/srodtytul]