W zakresie orzekania o kosztach za sąd I instancji należy uznać ten, który orzekł o zwrocie kosztów w danym zakresie po raz pierwszy. Tak orzekł [b]9 lutego 2010 r. Trybunał Konstytucyjny (sygn. SK 10/09)[/b].
Zasada dwu instancji jest fundamentem polskiego sądownictwa, do niedawna jednak nie przestrzegano jej konsekwentnie. Tak było z kosztami sądowymi zasądzonymi po raz pierwszy przez sąd II instancji.
Problem ten dotknął spółkę Metal Color Polska, wobec której zasądzono koszty dopiero w postępowaniu apelacyjnym. Zasadą procedury cywilnej jest bowiem (art. 108 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=5AB444734275E8C083B1DC41206162E4?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link]), że sąd rozstrzyga o kosztach w każdym orzeczeniu kończącym daną instancję.
Spółka zaskarżyła to postanowienie, ale sąd apelacyjny odrzucił zażalenie. Zdaniem spółki sąd apelacyjny orzekający o kosztach procesu w postępowaniu apelacyjnym był w tym zakresie sądem I instancji. Tymczasem procedura cywilna (art. 394[sup]1[/sup] § 2) nie przewidywała wtedy dla takiej sytuacji zażalenia do Sądu Najwyższego.
Trybunał Konstytucyjny orzekł 9 lutego br., że przepis ten (w brzmieniu sprzed 21 maja 2009 r.) w zakresie, w jakim nie dawał podstaw do zaskarżenia postanowienia co do kosztów procesu zasądzonych po raz pierwszy przez sąd II instancji, jest niekonstytucyjny. Wyrok jest ostateczny.