Jednolite ceny nie muszą być nieuczciwe

Granice rynku lokalnego powinny zostać precyzyjnie określone w decyzji

Publikacja: 23.03.2010 03:45

Jednolite ceny nie muszą być nieuczciwe

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Przedsiębiorca działający na rynku krajowym nie ma obowiązku dostosowywania swoich cen do szczególnych warunków panujących na konkretnym rynku lokalnym.

Tak uznał Sąd Najwyższy i uwzględnił skargę kasacyjną Telekomunikacji Polskiej SA od wyroku sądu apelacyjnego w sprawie decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 2004 r. Tezy, które sformułował SN, mają walor uniwersalny.

Prezes UOKiK uznał, że TP naruszyła zasady konkurencji, nadużywając pozycji dominującej przy wydzierżawianiu przedsiębiorcom kanałów telekomunikacyjnych na krajowych rynkach lokalnych. TP miała zapłacić 14,15 mln zł kary i zaniechać dotychczasowych praktyk.

Pierwszym z istotnych elementów sprawy było dokonanie oceny, czy UOKiK prawidłowo zastosował ustawowe pojęcie rynku lokalnego. Kolejnym zaś ustalenie, czy TP mogła stosować takie same ceny dzierżawy kanałów telekomunikacyjnych w całym kraju, bez uwzględniania miejscowych uwarunkowań.

Pełnomocnik TP twierdził przed SN, że UOKiK nie uściślił pojęcia rynku, na jakim dochodziło do nadużycia pozycji dominującej.

Reklama
Reklama

– Nie ma czegoś takiego jak krajowe rynki lokalne. Rynek musi być dokładnie zdefiniowany geograficznie, a na stworzenie wyimaginowanego pojęcia krajowych rynków lokalnych nie pozwalają przepisy – podnosił pełnomocnik TP. – Nie wiadomo też, gdzie praktyka ograniczania konkurencji występowała, a to powinno zostać ustalone. Telekomunikacja Polska nie stosowała też nieuczciwych cen dzierżawy. Zostały określone w ramach polityki ujednolicania ich w całym kraju – dodał.

– Zawyżone opłaty za dzierżawę uderzały w lokalnych i małych operatorów, a TP ma pozycję dominującą także w zakresie kanalizacji telekomunikacyjnej. Lokalni operatorzy kablowi muszą korzystać z kanałów TP. Oni nie wybudują sobie nowych, bo to kosztowny i długotrwały proces. Ceny dzierżawy powinny zależeć od lokalnych uwarunkowań – podnosił pełnomocnik prezesa UOKiK.

SN uchylił wyrok sądu apelacyjnego i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania.

– [b]Prezes i sądy źle zdefiniowali rynek w ujęciu geograficznym. Nie ma takiego pojęcia jak krajowe rynki lokalne czy krajowy zagregowany rynek. Nie można też zakładać, że praktyka ujednolicania cen dzierżawy przez przedsiębiorstwo funkcjonujące na rynku krajowym oznacza, że są one nieuczciwe. Przedsiębiorca nie musi tych cen dostosowywać do warunków lokalnych[/b] – uzasadniał sędzia.

Przedsiębiorca działający na rynku krajowym nie ma obowiązku dostosowywania swoich cen do szczególnych warunków panujących na konkretnym rynku lokalnym.

Tak uznał Sąd Najwyższy i uwzględnił skargę kasacyjną Telekomunikacji Polskiej SA od wyroku sądu apelacyjnego w sprawie decyzji prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów z 2004 r. Tezy, które sformułował SN, mają walor uniwersalny.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama