Reklama

Poseł nie musi udzielać informacji publicznej

Poseł na Sejm RP nie jest podmiotem zobowiązanym do udzielenia informacji publicznej w rozumieniu ustawy o dostępie do informacji publicznej – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Publikacja: 07.01.2013 11:56

Nie można podzielić stanowiska skargi kasacyjnej, iż przepisy Konstytucji dają podstawę do twierdzen

Nie można podzielić stanowiska skargi kasacyjnej, iż przepisy Konstytucji dają podstawę do twierdzenia, że poseł jest podmiotem zobowiązanym do udzielenia informacji publicznej - uznał Naczelny Sąd Administracyjny.

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Stowarzyszenie Studentów, Absolwentów i Przyjaciół Kolegium Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych (KMISH) Uniwersytetu Warszawskiego zwróciło się do posła T.T. o udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące wykonywania mandatu poselskiego, w tym zasad korzystania z biura poselskiego.

W związku z tym, iż parlamentarzysta nie udzielił odpowiedzi, Stowarzyszenie złożyło skargę na bezczynność posła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

Przedstawiciel narodu

Sąd postanowieniem z 21 sierpnia 2012 r. (sygn. akt IV SAB/Gl 96/12) odrzucił tę skargę, wskazując, iż poseł na Sejm byłby podmiotem zobowiązanym do udzielenia informacji publicznej tylko w przypadku, gdyby sprawował władzę publiczna, bądź wykonywał zadania publiczne. Natomiast zgodnie z art. 104 ust. 1 Konstytucji posłowie są przedstawicielami Narodu. Ponadto poseł nie wchodzi w skład administracji publicznej rozumianej jako struktura organizacyjna państwa na którą składa się administracja samorządowa trzech szczebli, administracja rządowa oraz administracja państwowa niepodlegająca rządowi. Dlatego – zdaniem sądu – nie sposób uznać, że poseł jest podmiotem wykonującym zadania publiczne czy jest władzą publiczną w rozumieniu art. 4b ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej. Działalność posła, jako podmiotu nie wchodzącego w skład administracji publicznej nie podlega także kontroli sądów administracyjnych.

Z tym stanowiskiem gliwickiego Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego nie zgodziło się Stowarzyszenie, które odwołało się od postanowienia do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W opinii Stowarzyszenia „sprawowanie mandatu na forum organu przedstawicielskiego i poza nim jest swoistym, unikalnym, unormowanym bezpośrednio w reżimie konstytucyjnym zdaniem publicznym." Natomiast „stanowisku Sądu pierwszej instancji jakoby poseł był >>reprezentantem społeczeństwa>zadań administracji publicznej

Poseł indywidualną osobą

Naczelny Sąd Administracyjny (sygn. akt I OSK 2843/12) nie podzielił opinii Stowarzyszenia, natomiast w całości przychylił się do argumentacji Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

Reklama
Reklama

Jak czytamy w uzasadnieniu nie można podzielić stanowiska skargi kasacyjnej, iż przepisy Konstytucji dają podstawę do twierdzenia, że poseł jest podmiotem zobowiązanym do udzielenia informacji publicznej. Jak zauważył NSA, co prawda art. 61 Konstytucji stanowi, iż obywatel ma prawo do uzyskiwania m.in. informacji o działalności organów władzy publicznej oraz osób pełniących funkcje publiczne, jednak według ust. 4 tego przepisu, tryb udzielania informacji, o których mowa w ust. 1 i 2, określają ustawy, a w odniesieniu do Sejmu i Senatu ich regulaminy.

Sąd przypomniał, iż katalog podmiotów zobowiązanych do udzielenia informacji publicznej został zawarty w art. 4 ustawy i jest on katalogiem otwartym. Nie można jednak zapomnieć, iż przykładowe wyliczenie podmiotów zobowiązanych w art. 4 ust. 1 w punktach od 1 do 5 u.d.i.p. poprzedzone jest ogólnym określeniem, że są to „władze publiczne oraz inne podmioty wykonujące zadania publiczne", do których poseł na Sejm jako indywidualna osoba się nie zalicza.

Ponadto NSA zgodził się z twierdzeniem sądu pierwszej instancji, iż w powyższej sprawie działalność posła jako podmiotu nie wchodzącego w skład administracji publicznej nie podlega kognicji sądów administracyjnych, a „stwierdzenie, iż poseł na Sejm RP wykonuje zadania publicznej wymagałoby również ustawowego ich określenia, którego w obowiązującym porządku prawnym brak".

Stowarzyszenie Studentów, Absolwentów i Przyjaciół Kolegium Międzywydziałowych Indywidualnych Studiów Humanistycznych (KMISH) Uniwersytetu Warszawskiego zwróciło się do posła T.T. o udzielenie odpowiedzi na pytania dotyczące wykonywania mandatu poselskiego, w tym zasad korzystania z biura poselskiego.

W związku z tym, iż parlamentarzysta nie udzielił odpowiedzi, Stowarzyszenie złożyło skargę na bezczynność posła do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Prawo karne
Nowe problemy znanego prawnika. Media: wstrząsające ustalenia śledczych
Prawo karne
Ułaskawienie to bezpiecznik czy relikt? Kontrowersje po decyzji prezydenta
Sądy i trybunały
Manowska: zawiadomiłam prokuraturę, nie można dopisywać niczego do uchwały
Ubezpieczenia i odszkodowania
mObywatel z długo oczekiwaną funkcją dla kierowców
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Samorząd i administracja
Podwyżki w budżetówce wyższe niż chce rząd? Jest „historyczny kompromis”
Reklama
Reklama