Adwokat potwierdza też argumenty przeciwnika

Jeśli do prowadzenia sprawy angażujemy fachowego pełnomocnika, musimy liczyć się z tym, że ma on również prawo zgodzić się z faktami przytoczonymi przez stronę przeciwną

Aktualizacja: 04.02.2009 07:45 Publikacja: 04.02.2009 00:13

Adwokat potwierdza też argumenty przeciwnika

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Dobrzyński

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w niedawnym wyroku (sygn. V CSK 231/08)[/b].

Przyznanie faktów przytoczonych przez stronę przeciwną ma w myśl art. 299 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] takie znaczenie, że jeśli nie budzi wątpliwości, to fakty te nie wymagają dowodu. Słowem, sąd uzna je za dowiedzione. To zaś może mieć istotne znacznie dla wyniku sprawy.

Tak było w sprawie, której dotyczy wyrok. Wnieśli ją wspólnicy spółki jawnej ZIEL-GAZ Teresa Z. i Kazimierz Z. przeciwko Bogdarowi T. Domagali się wydania mu zakazu naruszenia ich prawa ochronnego.

[srodtytul]Wzór użytkowy dla wspólniczki [/srodtytul]

Do 2001 r. późniejsi adwersarze prowadzący jednocześnie działalność gospodarczą w innych formach zajmowali się nią także wspólnie, w spółce cywilnej. Pracowali wówczas nad połączeniami stali z tworzywami sztucznymi. W czasie tej współpracy w 1999 r. Teresa Z. uzyskała w Urzędzie Patentowym prawo ochronne na wzór użytkowy obejmujący takie połączenie. W pozwie z 2007 r. o zakazanie Bogdarowi T. naruszania tego prawa małżonkowie Z. twierdzili, że dawny wspólnik kontynuuje w swej firmie produkcję wyrobów, których cechy pokrywają się z zastrzeżeniami ich świadectwa ochronnego.

Sąd I instancji oddalił ich żądanie, choć pełnomocnik Bogdara T. przyznał ten fakt. Sąd jednak uznał, że działanie Bogdara T. nie jest bezprawne, bo produkcję tych wyrobów rozpoczął na długo przed wystąpieniem przez Teresę Z. do UP o przyznanie świadectwa ochronnego. Może więc bezpłatnie korzystać w swym przedsiębiorstwie z wzoru użytkowego w zakresie, w jakim wcześniej korzystał z niego w dobrej wierze. Pozwala na to art. 71 w związku z art. 10 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=169951]prawa własności przemysłowej[/link] z 2000 r., a poprzednio takimi samymi co do istoty art. 43 w związku z art. 82 ustawy z 1972 r.

[srodtytul]Przeprowadzenie dowodu było zbędne [/srodtytul]

Sąd II instancji wskutek apelacji Teresy Z. uwzględnił jej żądanie. Uznał, iż wystarczająco uprawdopodobniła, że Bogdar T. produkował wyroby z połączeniami objętymi świadectwem ochronnym. W jego ocenie [b]Bogdar T. nie wykazał, by produkował je przed uzyskaniem przez Teresę Z. tego świadectwa ani że mieściły się one w patencie obejmującym połączenia materiału z plastikiem uzyskanym przez niego[/b].

Choć Bogdar T. produkcji zaprzestał, sąd II instancji zakazał mu produkowania tych wyrobów i wprowadzania ich do obrotu. Przyjął, na podstawie art. 229 k. p. c., że [b]wobec wielokrotnego przyznania przez Bogdara T. faktu produkowania wyrobów z połączeniami objętymi świadectwem ochronnym uzyskanym przez Teresę Z. nie było potrzebne przeprowadzenie dowodu na jego wykazanie[/b].

[srodtytul]Interes w uzyskaniu wyroku [/srodtytul]

Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną Bogdara T. Nie dopatrzył się zarzucanego naruszenia art. 299 k. p. c. W jego ocenie sąd II instancji właściwie zastosował ten przepis.

- Nie ulega wątpliwości, że już w odpowiedzi na pozew, a także później, Bogdar T. przyznał fakt produkowania wyrobów z połączeniami objętymi świadectwem ochronnym uzyskanym przez Teresę Z. Inna sprawa, że wynikało to z jego ówczesnej strategii procesowej związanej z przekonaniem, iż ma prawo wykorzystywania takich połączeń jako wykonywanych przed uzyskaniem przez nią tego świadectwa i że produkcja ta objęta jest jednocześnie jego patentem – mówił sędzia Józef Frąckowiak.

SN nie zgodził się z twierdzeniem, że przyznania nie było, bo oświadczenie pełnomocnika w tym zakresie nie może zastąpić takiego oświadczenia strony. Przyznanie to jest czynnością procesową – tłumaczył sędzia. Pełnomocnictwo zaś, stosownie do art. 91 k.p.c., obejmuje umocowanie do wszystkich łączących się ze sprawą czynności procesowych, łącznie nawet z uznaniem powództwa.

- [b]Trudno kwestionować to przyznanie, zwłaszcza że dokonał tej czynności pełnomocnik będący rzecznikiem patentowym[/b] – zaznaczył sędzia.

SN nie dopatrzył się też naruszenia art. 278 k.c. wskutek niepowołania biegłego, mimo że ocena, czy w swej produkcji wykorzystywał połączenia objęte świadectwem ochronnym, wymaga wiadomości specjalnych. Sędzia Frąckowiak zaznaczył, że [b]inaczej, niż twierdzi pozwany, przepis ten nie zobowiązuje sądu do powołania biegłego z własnej inicjatywy; daje mu tylko możliwość oceny wniosku dowodowego w tym przedmiocie, a takiego wniosku Bogdar T. nie zgłaszał[/b].

Także w ocenie SN Teresa Z. miała interes w uzyskaniu wyroku stwierdzającego, że naruszanie jej prawa ochronnego miało miejsce, i zakazującego takich naruszeń, mimo że Bogdar T. od kilku lat nie używa objętych nim połączeń w swej produkcji. Mógłby ją bowiem wznowić, gdyby wyrok był inny.

[ramka] [b]Gdy potrzebne wiadomości specjalne[/b]

Kwestię opinii biegłych normują art. 278 – 291 kodeksu postępowania cywilnego. W art. 278 w wypadkach wymagających wiadomości specjalnych sąd po wysłuchaniu wniosków stron co do liczby biegłych i ich wyboru może powołać biegłego lub też kilku w celu zasięgnięcia ich opinii. Sąd wskazuje, czy opinia ma być przedstawiona ustnie czy na piśmie. Powinna zawierać uzasadnienie.

Przepisy te dopuszczają m.in. przedstawienie przez biegłych opinii łącznej oraz opinii odpowiedniego instytutu naukowego albo naukowo-badawczego. [/ramka]

[b]Potwierdził to Sąd Najwyższy w niedawnym wyroku (sygn. V CSK 231/08)[/b].

Przyznanie faktów przytoczonych przez stronę przeciwną ma w myśl art. 299 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=70930]kodeksu postępowania cywilnego[/link] takie znaczenie, że jeśli nie budzi wątpliwości, to fakty te nie wymagają dowodu. Słowem, sąd uzna je za dowiedzione. To zaś może mieć istotne znacznie dla wyniku sprawy.

Pozostało 92% artykułu
W sądzie i w urzędzie
Czterolatek miał zapłacić zaległy czynsz. Sąd nie doczytał, w jakim jest wieku
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Spadki i darowizny
Podział spadku po rodzicach. Kto ma prawo do majątku po zmarłych?
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Zdrowie
Ważne zmiany w zasadach wystawiania recept. Pacjenci mają powody do radości
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Sądy i trybunały
Bogdan Święczkowski nowym prezesem TK. "Ewidentna wada formalna"