Właścicielka prywatnego gabinetu stomatologicznego w Lublinie zaskarżyła do sądu decyzję wojewódzkiego inspektora sanitarnego utrzymującą w mocy decyzję powiatowego inspektora sanitarnego w sprawie ustalenia opłaty za czynności kontrolne związane ze sprawowaniem bieżącego nadzoru sanitarnego.
Kontrola przeprowadzona w gabinecie wykazała naruszenie wymagań higienicznych i zdrowotnych poprzez niewłaściwą sterylizację narzędzi medycznych i nieprawidłowe przechowywanie odpadów medycznych oraz odzieży wierzchniej i ochronnej.
Właścicielka gabinetu zakwestionowała zarówno ustalenia kontroli (sąd utrzymał w mocy decyzję sanepidu), jak i zasadność nałożenia na nią opłaty za inspekcję.
[b]Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie (sygn. III SA/Lu 197/10)[/b] stwierdził, że w tym ostatnim zakresie skarga jest zasadna. Organ nie miał prawa nałożyć na skarżącą opłaty za czynności kontrolne bez jasnego określenia sposobu, w jaki ją wyliczył. W uzasadnieniu decyzji powiatowy inspektor sanitarny wskazał, że za podstawę wyliczenia opłaty przyjęto obowiązującą stawkę roboczogodziny w wysokości 51,80 zł, na którą składają się koszty bezpośrednie w wysokości 21,90 zł i koszty pośrednie w kwocie 29,90 zł. Stawkę tę przemnożono przez 4 godziny i 45 minut, co w zaokrągleniu dało 246 zł.
Ustalając wysokość opłaty, inspektor powołał się na rozporządzenie ministra zdrowia z 4 lutego 2004 r. w sprawie opłat za badania laboratoryjne oraz inne czynności wykonywane przez organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Z rozporządzenia wynika, że wysokość opłaty ustala się na podstawie bezpośrednich kosztów ich wykonania (ich katalog wymienia § 3 rozporządzenia) i kosztów pośrednich (§ 4).