Reklama
Rozwiń

Joanna Parafianowicz o krytykowaniu Beaty Siemieniako: Koleżanki, koledzy – wstydźcie się

Pośród fal krytyki, które z uporczywą regularnością zalewają adwokacki internet, jedna uderzyła w ostatnim czasie w osobę, która całą dotychczasową aktywnością daje dowód, że głoszone przez nią hasła, niekiedy może górnolotne, to co innego niż zwykłe prawnicze pustosłowie. To szczere zaangażowanie w realizację planu naprawy świata.

Aktualizacja: 13.05.2018 06:53 Publikacja: 12.05.2018 10:30

Joanna Parafianowicz o krytykowaniu Beaty Siemieniako: Koleżanki, koledzy – wstydźcie się

Foto: Adobe Stock

Beata Siemieniako, wyróżniona za działalność pro bono aplikantka adwokacka i autorka książki o rozgrzewającej niejedno prawnicze serce reprywatyzacji („Reprywatyzując Polskę"), w wywiadzie udzielonym „Rzeczpospolitej" stwierdziła wprost, że jako prawniczka walczy, by świat był lepszy. I dodała, ściągając na siebie gromy najbardziej zagorzałych adwokackich komentatorów, że jej zdaniem „świat naprawdę byłby lepszy, gdyby każdy prawnik i prawniczka nie myśleli wyłącznie o własnym portfelu". Jakby tego było mało, w logicznym, choć jak się okazuje, nie dla każdego, wywodzie stwierdziła, że czuje się uprzywilejowana, bo miała możliwość zdobycia wyższego wykształcenia i odczuwa potrzebę wynagrodzenia tego społeczeństwu poprzez działanie w interesie publicznym.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Opinie Prawne
Andrzej Ladziński: Diabeł w ornacie, czyli przebierańcy w urzędach
Opinie Prawne
Mateusz Radajewski: Nie namawiajmy marszałka Sejmu do złamania konstytucji
Opinie Prawne
Prof. Gutowski: Po wyborach w 2023 r. stworzyliśmy precedens, jesteśmy jego zakładnikami
Opinie Prawne
Bieniak, Mrozowska: Zakaz reklamy, który uderzał w przedsiębiorców
Opinie Prawne
Bogusław Chrabota: Adam Bodnar nie chce być Don Kichotem