Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 17.02.2019 12:15 Publikacja: 17.02.2019 11:33
Foto: Adobe Stock
Osoba transpłciowa nie musi pozywać swego dziecka. Takie orzeczenie wydał 10 stycznia 2019 r. Sąd Najwyższy (II CSK 371/18), zmieniając dotychczasowe stanowisko w tej sprawie. To krok w kierunku ucywilizowania procedury uzgodnienia płci metrykalnej, jednak droga do międzynarodowych standardów jest jeszcze daleka.
Transpłciowość to zaburzenie identyfikacji płciowej. Nie jest chorobą psychiczną. Poczucie przynależności do innej płci niż przypisana przy urodzeniu nie jest też decyzją osoby transpłciowej, a tym bardziej jej kaprysem czy fanaberią. Zdecydowana większość osób transpłciowych, zwłaszcza po dokonaniu tranzycji (proces korekty płci), z powodzeniem funkcjonuje społecznie w nowej roli, a o ich przeszłości świadczą wyłącznie niezmienione dokumenty.
Dobra wiadomość: rządzący chcą wreszcie skończyć z wykluczeniem komunikacyjnym. Zła – robią to o dobre 20 lat za...
W przypadku przyjęcia projektu noweli ustawy o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa w proponowanym kształcie Po...
O integracji, asymilacji i (oby) niedoszłej nowelizacji ustawy o obywatelstwie pisze Jan Bazyli Klakla z Centrum...
W przeważającej większości rozstrzygnięć sądy uznają, że klauzule odnoszące się do zmiennego oprocentowania nie...
Polski bank z wyróżnieniem w kategorii Metaverse. Międzynarodowe jury doceniło innowacyjną kampanię Pekao dla młodych klientów.
Inicjatywa SprawdzaMY pokazała rządowi, jak powinno się pracować. Obok polityki, w oparciu o ekspercką wiedzę i...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas