Reklama

Osoba transpłciowa nie musi pozywać swego dziecka - Anna Błaszczak-Banasiak o wyroku Sądu Najwyższego

Transpłciowość to zaburzenie identyfikacji płciowej. Nie jest chorobą psychiczną.

Aktualizacja: 17.02.2019 12:15 Publikacja: 17.02.2019 11:33

Osoba transpłciowa nie musi pozywać swego dziecka - Anna Błaszczak-Banasiak o wyroku Sądu Najwyższego

Foto: Adobe Stock

Osoba transpłciowa nie musi pozywać swego dziecka. Takie orzeczenie wydał 10 stycznia 2019 r. Sąd Najwyższy (II CSK 371/18), zmieniając dotychczasowe stanowisko w tej sprawie. To krok w kierunku ucywilizowania procedury uzgodnienia płci metrykalnej, jednak droga do międzynarodowych standardów jest jeszcze daleka.

Transpłciowość to zaburzenie identyfikacji płciowej. Nie jest chorobą psychiczną. Poczucie przynależności do innej płci niż przypisana przy urodzeniu nie jest też decyzją osoby transpłciowej, a tym bardziej jej kaprysem czy fanaberią. Zdecydowana większość osób transpłciowych, zwłaszcza po dokonaniu tranzycji (proces korekty płci), z powodzeniem funkcjonuje społecznie w nowej roli, a o ich przeszłości świadczą wyłącznie niezmienione dokumenty.

Pozostało jeszcze 87% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Podatników wszyscy mają tam, gdzie mają
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Tonący neosędziów się chwyta
Opinie Prawne
Łukasz Guza: Mądry przedsiębiorca po szkodzie
Opinie Prawne
Bartosz Pilitowski: Prawem i lewem ministra Żurka
Opinie Prawne
Marcin Malecko: Ochrona sygnalistów - wyzwania na przyszłość
Reklama
Reklama