Kodeks karny wykonawczy: sąd ma wydać postanowienie

Samo pismo podpisane przez sędziego nie wystarczy, by przekazać orzeczenie do wykonania innemu sądowi. Potrzebne jest postanowienie – twierdzi sędzia.

Publikacja: 04.02.2013 08:09

Po wprowadzonej nowelizacji nastąpiła zatem generalna zmiana, że sąd, który wydał wyrok, nie będzie

Po wprowadzonej nowelizacji nastąpiła zatem generalna zmiana, że sąd, który wydał wyrok, nie będzie tego orzeczenia wykonywał.

Foto: Fotorzepa, MW Michał Walczak

Red

Minął już rok od wejścia w życie znowelizowanej ustawy Kodeks karny wykonawczy (DzU z 2011.240.1431), która wprowadziła zmiany m.in. w zakresie właściwości miejscowej sądów, co do wykonania orzeczeń, rozszerzając znacznie ich kompetencje.

Obecnie zgodnie z treścią art. 3 § 1 kkw sąd, który wydał orzeczenie w pierwszej instancji, jest właściwy również w postępowaniu dotyczącym wykonania tego orzeczenia. Jednakże w stosunku do skazanego lub sprawcy przebywającego w okręgu innego sądu właściwy w postępowaniu dotyczącym wykonania orzeczenia jest sąd równorzędny, w którego okręgu skazany lub sprawca ma miejsce stałego pobytu, chyba że ustawa stanowi inaczej.

Po wprowadzonej nowelizacji nastąpiła zatem generalna zmiana, że sąd, który wydał wyrok, nie będzie tego orzeczenia wykonywał.

O ile dotychczasowa interpretacja przepisu nie budzi wątpliwości, o tyle forma przekazywania orzeczeń innym sądom w kraju do wykonania jest niejednolita.

Dwie formy

Z nadsyłanych dotychczas z okręgów innych sądów orzeczeń do wykonania można wyprowadzić tezę, że przeważa pogląd, iż jest to czynność stricte administracyjna. Właściwość sądu wynika z mocy ustawy i do przekazania wyroku do wykonania innemu sądowi wystarczające jest wydanie zarządzenia przez przewodniczącego wydziału czy też przez upoważnionego sędziego (w rzeczywistości jest to pismo przekazujące podpisane przez sędziego). Jest to forma mniej pracochłonna i szybsza, ale jej stosowanie wydaje się nieprawidłowe.

Drugim sposobem przekazywania wyroków do wykonania jest forma postanowienia. Moim zdaniem jest to forma jak najbardziej prawidłowa na gruncie obowiązującej ustawy. Nie można zatem zaakceptować dotychczasowej praktyki niektórych sądów w tym zakresie, że jest to czynność wyłącznie administracyjna, ograniczona tylko do pewnej czynności technicznej, a nie merytorycznej.

Już sama lektura art. 3 § 3a kkw wskazuje, iż właściwą formą przekazania wyroku do wykonania innemu sądowi  jest postanowienie, a stosowną decyzję w tym przedmiocie podejmuje sąd, a nie przewodniczący wydziału czy sędzia.

Co mówią przepisy

Drugim argumentem przemawiającym za stosowaniem formy postanowienia jest  treść art. 18 § 1 kkw, zgodnie z którym w postępowaniu wykonawczym winien orzekać sąd postanowieniem. Co prawda § 2 tego artykułu statuuje, że „w kwestiach niewymagających postanowienia prezes sądu lub upoważniony sędzia wydaje zarządzenia". Jednakże w tej sytuacji nie wydaje się uzasadnione, aby odstępstwo zawarte w § 2 art. 18 kkw od zasady wyrażonej w § 1 miało zastosowanie do treści art. 3 kkw w zw. z art. 35 § 1 kpk w zw. z art. 1 § 2 kkw. Gdyby było inaczej, to racjonalny ustawodawca wyraźnie by tę kwestię unormował, nie wprowadzając do kodeksu § 3a art. 3.

Poza tym stosowanie innej wykładni niż językowa przy interpretacji art. 3 § 1 w zw. z art. 3a kkw nie jest dopuszczalne.

Za rozwiązaniem, że przekazanie orzeczenia do wykonania innemu sądowi ma charakter merytoryczny, a nie tylko administracyjny, przemawia również fakt, że z takim przekazaniem następuje zmiana organu wykonawczego. Występują więc tutaj elementy czynności procesowej znacznie wykraczające poza sferę administracyjno-techniczną, które stwarzają dla skazanego albo ukaranego dodatkową i zmienną sytuację w zakresie organu wykonującego orzeczenie dotyczące jego osoby i decyzje w tym przedmiocie muszą być podejmowane w formie postanowienia sądu, a nie zarządzenia sędziego.

Zgodnie z treścią art. 35 § 1 kpk, który to przepis stosuje się również w postępowaniu wykonawczym, to sąd, a nie sędzia bada z urzędu swą właściwość, co wymaga formy postanowienia. Także w przypadku wystąpienia sporu kompetencyjnego między sądami, co do właściwości miejscowej w postępowaniu wykonawczym, niezbędne jest istnienie postanowienia, które sąd wyższego rzędu nad sądem, który pierwszy wszczął spór, mógł poddać właściwej kontroli.

Opierając się na zaprezentowanym stanowisku, przyjąć także należy, iż forma postanowienia będzie nie tylko ścisłą realizacją woli ustawodawcy, ale i kolejną gwarancją procesową w postępowaniu wykonawczym, urzeczywistniającą  konstytucyjne prawa jednostki, w tym przypadku skazanego i ukaranego.

Autor jest prezesem Sądu Rejonowego w Tomaszowie Mazowieckim

Minął już rok od wejścia w życie znowelizowanej ustawy Kodeks karny wykonawczy (DzU z 2011.240.1431), która wprowadziła zmiany m.in. w zakresie właściwości miejscowej sądów, co do wykonania orzeczeń, rozszerzając znacznie ich kompetencje.

Obecnie zgodnie z treścią art. 3 § 1 kkw sąd, który wydał orzeczenie w pierwszej instancji, jest właściwy również w postępowaniu dotyczącym wykonania tego orzeczenia. Jednakże w stosunku do skazanego lub sprawcy przebywającego w okręgu innego sądu właściwy w postępowaniu dotyczącym wykonania orzeczenia jest sąd równorzędny, w którego okręgu skazany lub sprawca ma miejsce stałego pobytu, chyba że ustawa stanowi inaczej.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Opinie Prawne
Paweł Rochowicz: Wciąż brak karty praw podatnika. Warto wrócić do tego pomysłu
Opinie Prawne
Maciej Gutowski, Piotr Kardas: Czy to kolejny zamach stanu?
Opinie Prawne
Marcin Wysocki: Czy celem jest zatopienie okrętu, który zapewnia ochronę nam wszystkim?
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Deregulacja rozwodów na pół gwizdka
Materiał Promocyjny
Współpraca na Bałtyku kluczem do bezpieczeństwa energetycznego
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Rzecznik generalny oligarchii unijnej
Materiał Promocyjny
Sezon motocyklowy wkrótce się rozpocznie, a Suzuki rusza z 19. edycją szkoleń