Marek Isański: Bezprawie to nie prawo, III RP to nie PRL. Przynajmniej tak miało być

Przez wszelakie media, przez konferencje polityków, przez oświadczenia różnych gremiów przetacza się ogrom spostrzeżeń, dotyczących tak zwanych neo-sędziów, neo-KRSu, SN, TK, dużej części „ustaw” poprzedniej ekipy rządzącej, a ostatnio prokuratora Barskiego. Jest to dyskusja dosłownie coraz bardziej groźna dla dalszego bytu Polski.

Publikacja: 05.10.2024 09:10

Marek Isański: Bezprawie to nie prawo, III RP to nie PRL. Przynajmniej tak miało być

Foto: Fotorzepa / Bartosz Jankowski

To naprawdę nie jest przesadne twierdzenie. Jeśli się mówi obywatelkom i obywatelom RP, że mamy do czynienia z „dualizmem prawnym”, że „każdy prawnik może mieć w tych materiach zdanie jakie chce”, że to „partia szachów, która nie wiadomo ile potrwa i nie wiadomo, jaki będzie jej wynik”, to mówi się, że III RP przegrała na całej linii.

Kogo obchodzi obywatelskie „jak żyć?” 

Pozostało jeszcze 97% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Mgłosiek: Minister sprawiedliwości powiększa bezprawie w sądach
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama