Tomasz Pietryga: Sędziowskie turbulencje

Adam Bodnar powinien ostrożnie stąpać po sędziowskim terytorium, bo zanim się zorientuje, zacznie przypominać swojego poprzednika.

Publikacja: 19.12.2023 02:00

Były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar

Były Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar

Foto: PAP/Rafał Guz

Projekt zmian w regulaminie urzędowania sądów przygotowany przez nowego ministra sprawiedliwości rozwścieczył sędziów związanych z dobrą zmianą, którzy ustami m.in. prof. Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes Sądu Najwyższego, okrzyknęli zmiany niekonstytucyjną ingerencją w sędziowskie sprawy. Taka reakcja była do przewidzenia, bo zbliża się konfrontacja polityczno-prawna.

Czytaj więcej

Kolejna decyzja ministra Bodnara. Chodzi o neosędziów i hierarchię aktów prawnych

Regulamin sądów, wydawany rozporządzeniem, zawsze dawał pole do popisu ministrowi politykowi i zawsze wywoływał kontrowersje. Adam Bodnar zapowiedział, że użyje wszystkich przysługujących mu środków, aby przywrócić ład w sądach. Ograniczenie tzw. testem niezawisłości kompetencji ponad 2500 sędziów wybranych przez upolitycznioną KRS jest krokiem w tym kierunku. Pytanie tylko, czy wejście na podwórko Temidy, a także zbiorowa stygmatyzacja tak dużej grupy i czynienie z nich „sędziów drugiej kategorii” to krok przemyślany, który znajdzie akceptację całego środowiska.

Czytaj więcej

Sędzia Małgorzata Manowska: minister Bodnar chce łamać konstytucję

Jeżeli minister chce poparcia sędziowskiego środowiska, powinien posługiwać się twardym prawem, oddając sprawy w ich własne ręce. Orzeczenia strasburskie, sejmowe uchwały czy zmiany w regulaminach to trochę za mało. Sędziowskie procedury dyscyplinarne istnieją i to jest odpowiednia droga. Forsując inną, minister z sojusznika stanie się ich nowym przeciwnikiem.

Tymczasem Julia Przyłębska w wywiadzie dla prawicowych mediów broni zabezpieczenia wydanego przez Trybunał Konstytucyjny, które ma zablokować zmiany w TVP. TK po zmianie władzy wyszedł ze sporu wokół jego prezesury i staje się bastionem starego porządku. Kolejne wyroki, które zapadają – czy to w sprawach budżetowych, czy też dotyczące Unii Europejskiej – nie pozostawiają złudzeń: Trybunał jawi się jako przeciwnik nowej władzy.

Pierwsza kumulacja tego sporu może przyjść już w tym tygodniu wraz z sejmowymi uchwałami podważającymi legalność zasiadających w TK sędziów oraz Krajowej Rady Sądownictwa. Donald Tusk będzie szukać sposobu na neutralizację Trybunału. Inaczej wszelkie zaproponowane przez niego systemowe zmiany mogą zostać storpedowane.

Czytaj więcej

Prof. Biernat: Pani Przyłębska walczy z przeciwnikiem, którego nie ma

Projekt zmian w regulaminie urzędowania sądów przygotowany przez nowego ministra sprawiedliwości rozwścieczył sędziów związanych z dobrą zmianą, którzy ustami m.in. prof. Małgorzaty Manowskiej, pierwszej prezes Sądu Najwyższego, okrzyknęli zmiany niekonstytucyjną ingerencją w sędziowskie sprawy. Taka reakcja była do przewidzenia, bo zbliża się konfrontacja polityczno-prawna.

Regulamin sądów, wydawany rozporządzeniem, zawsze dawał pole do popisu ministrowi politykowi i zawsze wywoływał kontrowersje. Adam Bodnar zapowiedział, że użyje wszystkich przysługujących mu środków, aby przywrócić ład w sądach. Ograniczenie tzw. testem niezawisłości kompetencji ponad 2500 sędziów wybranych przez upolitycznioną KRS jest krokiem w tym kierunku. Pytanie tylko, czy wejście na podwórko Temidy, a także zbiorowa stygmatyzacja tak dużej grupy i czynienie z nich „sędziów drugiej kategorii” to krok przemyślany, który znajdzie akceptację całego środowiska.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Prawne
Michał Zacharski: Areszt w państwie prawa. Chodzi nie tylko o immunitet
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Roman Giertych bierze się za „Kastę” i stawia sędziom najcięższe zarzuty
Opinie Prawne
Tomasz Pietryga: Czy Adam Bodnar zrobi z Marcina Romanowskiego męczennika?
Opinie Prawne
Dariusz Lasocki: PKW odbierze PiS dotację? Komisja pod politycznym pręgierzem
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Opinie Prawne
Robert Gwiazdowski: Czy renta wdowia jest sprawiedliwa? System emerytalny jest nie do utrzymania