Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 06.02.2016 15:21 Publikacja: 06.02.2016 14:00
Foto: 123RF
Jeszcze kilka miesięcy temu zmierzaliśmy ku normalności, przynajmniej w procedurze karnej. Kiedy wydawało się, że właściwy kierunek dalszych zmian jest oczywisty (reforma postępowania przygotowawczego połączona z budową sprawnej i niezależnej od polityków prokuratury), rządzący wpadli na pomysł, że lekiem na całe zło będzie powrót do procesu inkwizycyjnego, w którym sąd na rozprawie prowadzi śledztwo i w ten sposób wspomaga słabnące oskarżenie. W rezultacie dobra zmiana marszowym krokiem wkracza na sale sądowe. Komitet Rady Ministrów przyjął 8 stycznia 2016 r. projekt ustawy odsyłającej w niebyt nowelizację procedury karnej, która – jako owoc wieloletnich prac – weszła w życie 1 lipca zeszłego roku. Słoń może kręcić piruety w składzie porcelany, tylko po co? Zakłada się, że krok w tył zostanie wykonany 1 kwietnia (2016 r.), kiedy zwyczajowo robimy bliźnim psikusy. Obawiamy się, że śmiesznie nie będzie, zwłaszcza że prace nad projektem toczą się w ekspresowym tempie, co – jak uczy doświadczenie – nie sprzyja jakości tworzonego prawa. Niejako przy okazji odwrotu od procesu karnego bliskiego standardom XXI w., w którym strony prowadzą spór przed obiektywnym sędzią, minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro ogłosił, że w ministerstwie nie będą kontynuowane prace zmierzające do rozszerzenia ochrony obywateli przed mową nienawiści. Do tej zapowiedzi odnoszą się nasze przemyślenia.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Czy projektowana nowelizacja ordynacji podatkowej ukróci instrumentalne wszczynanie postępowań karnych skarbowyc...
Uprzejmie informuję rząd, że to nie jest żadna ulga. Jak mam milion złotych i mieszkanie warte milion złotych, t...
Jak pogodzić uszczelnianie systemu podatkowego z obietnicami wprowadzania nowych przepisów z półrocznym wyprzedz...
Gdyby wolność słowa miała dotyczyć wyłącznie poglądów, z którymi się zgadzamy, byłaby zupełnie niepotrzebna. Ta...
Trybunał Stanu bardziej przypomina przedrozbiorowy Sąd Sejmowy niż niezawisły trybunał odpowiadający konstytucyj...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas