Czytaj za 9 zł miesięcznie!
Aktualizacja: 15.12.2024 04:51 Publikacja: 02.12.2022 15:12
Prokurator Ewa Wrzosek
Foto: PAP/Radek Pietruszka
Prokurator Ewa Wrzosek to jeden z symboli walki o prokuraturę niezależną od politycznych wpływów. To ona postanowiła wszcząć śledztwo w sprawie podejrzenia przestępstwa przy organizacji tzw. wyborów kopertowych, które już kilka godzin później, jeszcze tego samego dnia, umorzyła jej przełożona. Odwaga w prokuraturze jest w cenie, ale też swą cenę ma. Wkrótce okazało się, że pani prokurator jest wśród co najmniej kilku osób w kraju, wobec której władza postanowiła użyć szpiegowskiego systemu Pegasus. Pozwala on nie tylko przeglądnąć zawartość telefonu i innych nośników, ale też zmanipulować przechowywane tam treści, czy wręcz podrzucić takie, których nie było. Pegasus to coś więcej niż inwigilacja – to broń, a jej używanie jest w gruncie rzeczy poza sądową kontrolą.
Na łamach Rzeczpospolitej 6 listopada nawoływałem, aby kompetencje nadzoru sztucznej inteligencji (SI) oddać Prezesowi Urzędu Ochrony Danych Osobowych (PUODO). 20 listopada ukazał się tekst polemiczny, autorstwa mecenasa Przemysława Sotowskiego, w którym Pan Mecenas powołuje kilkanaście tez na granicy dezinformacji, bez uzasadnienia, oprócz „oczywistej oczywistości”. Tak jakby autor był bardziej politykiem niż prawnikiem. Niech mottem mojej repliki będzie to, co 12 sierpnia 1986 roku powiedział Ronald Reagan “Dziewięć najbardziej przerażających słów w języku angielskim to „Jestem z rządu i jestem tu, aby pomóc”
W dniu 4 grudnia 2024 r. na łamach dziennika "Rzeczpospolita" ukazała się publikacja „Sankcja kredytu darmowego – czy narracja parakancelarii jest zasadna?” autorstwa mecenasa Wojciecha Wandzela, przedstawiająca tezy i argumenty mające przemawiać za możliwością skredytowania kosztów kredytu i pobierania od tego odsetek, które w ocenie autora publikacji są pewnym wyjściem naprzeciw konsumentom, którzy chcą pozyskać kredyt.
Dla wielu obywateli skrzywdzonych w czasach PRL, wejście sędziów stanu wojennego do sądów w III RP było nieakceptowalne. Niemoc ludzi Solidarności, aby to wejście zablokować, odebrała szacunek Temidzie na dekady.
Przez ostatni rok główny ciężar działań i uwagi skupiony był na przywracaniu praworządności, choć z góry było wiadomo, że przy tym prezydencie para pójdzie w gwizdek. Jednocześnie w tym czasie nie zrobiono niczego, co by wydatnie poprawiło efektywność wymiaru sprawiedliwości.
Bank wspiera rozwój pasji, dlatego miał już w swojej ofercie konto gamingowe, atrakcyjne wizerunki kart płatniczych oraz skórek w aplikacji nawiązujących do gier. Teraz, chcąc dotrzeć do młodych, stworzył w ramach trybu kreatywnego swoją mapę symulacyjną w Fortnite, łącząc innowacyjną rozgrywkę z edukacją finansową i udostępniając graczom możliwość stworzenia w wirtualnym świecie własnego banku.
Wiele obietnic pracowniczych zostało już zrealizowanych. Zabrakło jednak odważnych, kluczowych zmian w ubezpieczeniach społecznych.
Służby będą musiały ujawnić sądowi jakiego narzędzia do inwigilacji użyją i jakie dane pobiorą. Sędziowie - uzasadniać każdą swoją decyzję.
Komisja ds. Pegasusa nie wycofa się ze starań o doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed jej oblicze. Ale były minister sprawiedliwości ma asa w rękawie: L4 usprawiedliwiające jego nieobecność na posiedzeniu 4 listopada. Pytanie, dlaczego dopiero teraz o tym mówi.
Po burzliwym posiedzeniu Komisja Regulaminowa, Spraw Poselskich i Immunitetowych poparła wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa.
System deszyfrujący komunikatory działał legalnie, nie potrzebował akredytacji ABW, a Izrael jest państwem nam przyjaznym – tak były szef ABW bronił legalności Pegasusa.
Piotr Pogonowski został zatrzymany o poranku przez służby - podało radio RMF FM. Były szef ABW został doprowadzony do Sejmu na przesłuchanie przez komisję śledczą ds. Pegasusa.
Były szef ABW Piotr Pogonowski po zatrzymaniu i przekazaniu Straży Marszałkowskiej, zeznawał przed komisją śledczą ds. Pegasusa.
Sąd odrzucił wniosek byłego szefa ABW Piotra Pogonowskiego o uchyleniu mu kary porządkowej, który mógł wstrzymać jego zatrzymanie przez policję - ustaliła „Rzeczpospolita”.
- Ja zagłosuję za tym, aby można było doprowadzić pana (Zbigniewa) Ziobro przed oblicze komisji śledczej - mówił w TVN24 Jarosław Urbaniak, poseł KO, przewodniczący Komisji Regulaminowej, Spraw Poselskich i Immunitetowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas