W Sejmie są dwa konkurencyjne, choć oba pochodzące od Zjednoczonej Prawicy projekty ws. organizacji pozarządowych. Pierwszy to rządowy projekt ustawy o sprawozdawczości. Drugi to poselski projekt ustawy o transparentności finansowania organizacji pozarządowych, autorstwa koalicyjnej Solidarnej Polski. Intencją projektu rządowego ma być – według deklaracji z uzasadnienia – ustanowienie jednolitych zasad składania sprawozdań finansowych i merytorycznych przez organizacje pozarządowe, w tym organizacje pożytku publicznego.
Obowiązki sprawozdawcze organizacji pozarządowych w Polsce są rzeczywiście rozproszone w kilku ustawach: o rachunkowości, o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie czy o podatku dochodowym od osób prawnych. Wskazane byłoby połączenie zasad w jednym akcie, z równoczesnym uwzględnieniem specyfiki rodzajów organizacji, także w zależności od wysokości ich dochodów. Inaczej powinna wyglądać sprawozdawczość organizacji z rocznym dochodem kilkudziesięciu tys. zł, a inaczej, gdy są to miliony.
Wydawać by się mogło, że projekt rządowy ma racjonalne uzasadnienie. Tylko jednak częściowo. Jego analiza wskazuje na inne cele niż deklarowane ujednolicenie obowiązków sprawozdawczych autorów. Skupia on uwagę na źródłach finansowania organizacji społecznych. Ich katalog jest znacznie bardziej rozbudowany niż w aktualnie obowiązującym wzorze sprawozdania z ustawy o rachunkowości. Projekt zawiera przepisy zobowiązujące do udzielania informacji o liczbie i wysokości darowizn od darczyńców prywatnych i do wykazywania oddzielnie przychodów z darowizn krajowych i oddzielnie z zagranicznych, nawet pod rygorem likwidacji organizacji.
Czytaj więcej
Aktywistom unikającym nowego obowiązku będą grozić grzywny, a nawet więzienie do dwóch lat.
Aktualne przepisy dają nadzorowi finansowemu i innym służbom wystarczające instrumenty kontroli wpływów do organizacji pozarządowych pod kątem bezpieczeństwa państwa. Obecne zasady sprawozdawcze z ustawy o rachunkowości nakładają na organizacje obowiązek przejrzystego przedstawiania przychodów, kosztów i działań. Nie ma uzasadnionej interesem państwa potrzeby rozbudowywania sprawozdawczości organizacji społecznych.