Reklama
Rozwiń

Ustawa frankowa: prezydencka pomoc czy niedźwiedzia przysługa

Przedstawiony przez prezydenta tzw. projekt ustawy frankowej może się okazać przeszkodą dla frankowiczów, którzy walczą o swoje interesy na drodze sądowej – zauważają prawnicy.

Aktualizacja: 09.08.2016 13:59 Publikacja: 09.08.2016 09:09

Joanna Karniol

Foto: materiały prasowe

Prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki z 1 sierpnia 2016 r. budzi wielkie emocje wszystkich zainteresowanych problematyką tzw. kredytów frankowych.

Projekt wprowadza po raz pierwszy w historii definicje kredytu denominowanego i kredytu indeksowanego, w odniesieniu do umów zawartych w okresie pomiędzy 1 lipca 2000 r. a 26 sierpnia 2011 r. Skomplikuje to w znacznym stopniu sytuację kredytobiorców, którzy podnoszą w toczących się postępowaniach sądowych argumenty nieważności klauzul umownych dotyczących waluty kredytu lub jego indeksacji. Wiele z tych argumentów podziela w swoim raporcie rzecznik finansowy. W aktualnym stanie prawnym frankowicze w niektórych przypadkach mogą żądać uznania ich kredytu za kredyt złotowy ze wszystkimi wynikającymi stąd skutkami prawnymi i ekonomicznymi, powołując się na zasadę walutowości i nominalizmu, które obowiązywały w pełnym zakresie do 2009 r. Wejście w życie przepisów proponowanych przez prezydenta istotnie utrudni sytuację prawną dużej grupy frankowiczów.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Opinie Prawne
Piotr Szymaniak: Smutny obraz Trybunału Konstytucyjnego
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Opinie Prawne
Łukasz Cora: Ruch Obrony Granic ośmiesza państwo i obniża jego autorytet
Opinie Prawne
Paulina Szewioła: Zmarnowana szansa na jawność wynagrodzeń
Opinie Prawne
Ewa Szadkowska: Rejterada ekipy Bodnara
Opinie Prawne
Piątkowski, Trębicki: Znachorzy próbują „leczyć” szpitale z długów
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama